Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kupiłem #mieszkanie w wielkiej płycie i chcę w nim wstawić klimę oraz umywalkę do WC. Czy istnieje jakikolwiek racjonalny powód by zgłaszać to / prosic się o zezwolenie w spółdzielni mieszkaniowej? Klimę i tak postawiłbym na balkonie, a rur do zamontowania umywalki może łącznie będę potrzebować ze 3 metry włączając odpływ, więc kułbym tylko w jednej ścianie. W mojej opinii oczywiście trzeba zrobić to po cichu i szanse że się ktoś zorientuje wynoszą 0,2137%.
#remontujzwykopem



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Panie premierze, jak żyć?

  • Rób po cichu 67.9% (36)
  • Ogarnij najpierw temat ze spółdzielnią 32.1% (17)

Oddanych głosów: 53

  • 9
✨️ Autor wpisu (OP): @kacappylon myślałem by po prostu zrobić po cichu i jakby co palić głupa że tak było w momencie kupna, gdyż jest to mieszkanie po generalnym remoncie kilka lat temu i praktycznie jedyne co muszę to odświeżyć ściany i zrobić WC.


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej
@mirko_anonim:oryginalnym wpisie nie sprecyzowałeś że mieszkanie jest po remoncie, w takiej sytuacji to jak najbardziej, tylko problem może być w tym że takie roboty nie będą ciche, ale jakby co to przecież można powiedzieć że dokończałeś remont
więc kułbym tylko w jednej ścianie


@mirko_anonim: Ale JAKIEJ ścianie? Nośnej czy działowej? Jak tego nie wiesz to się za to nie bierz.
Zależnie od projektu w wielkiej płycie ściany nośne mają często tylko 15 cm i jest absolutny zakaz jakiegokolwiek ich kucia. Mówiąc serio to możesz zarobić od grzywny, aż po kodeks karny zależnie od efektów roboty. Kucie zawsze uszkodzi ścianę i jak sąsiadowi pęknie ściana to jesteś w du*ie.
jakby co palić głupa że tak było w momencie kupna


@mirko_anonim: To i tak ty będziesz musiał naprawiać. U mnie w bloku fliper kupił mieszkanie, remontując łazienkę wprowadził rury w ścianę nośną, zrobił flipa, słychać wodę zaczęło być dopiero 6 miesięcy później jak wprowadzili się nowi właściciele, którzy kupili mieszkanie, ekspertyza poszła, teraz rozkuwają nową łazienkę a z flipperem się spotykają w sądzie.