Wpis z mikrobloga

#ciekawostki #zwiazki #rozowepaski #ksiazki #przegryw

Przypomniala mi sie historia jak kiedys nie zdałam matury z polskiego bo nie napisałam rozprawki z tezą że Łęcka była dzi_ką. Może przeżyjecie szok, że w szkole was okłamywano, bo tak naprawdę Łęcka nie była negatywną postacią w Lalce. Ona była wykształconą kobietą pochodzącą z arystokracji, która po prostu powiedziała NIE zalecjącemu się do niej spermiarzowi który na wszelkie sposoby chciał ja kupić pieniędzmi. Wokulski nie miał ciekawego charakteru, zakochał się w niej bo była ładna. Lalka to historia o spermiarzu dręczącym kobietę z wyżyn społecznych u której nie miał szans.

Łęcka dobrze go rozegrała, pobawiła się spermiarzem, próbowała być miła, delikatnie zasugerować mu ze nie jest w jej typie, ale on tego nie rozumiał.

Boli mnie to ze polacka prawacka szkoła zrobiła z Łęckiej dz-wkę ucząc kobiety że powinny dać szansę spermiarzowi bo jak go odrzucą to spermiarz rzuci się pod tory. I tak mężczyźni są nauczeni, wiele mężczyzn decyduje się na śmierć jeśli kobieta chce z nimi zerwać. W Poznaniu jeden chłop zastrzelił babę i jej nowego narzeczonego bo nie mógł znieść odrzucenia.

Wszelkia mizognia do kobiet i stereotyp o tym ze kobieta jest mniej inteligentna, prozna i gorsza od mezczyzny byl i jest pielegnowany przez tysiaclecia. Lalka to nic innego jak mizoginistyczna powiesc napisana przez przegrywa ktorego odrzucila kobieta. W zemscie napisal ksiazke obrazujaca kobiete jako pustaczke lecaca na hajs. Lalka powinna być wycofana z lektur szkolnych bo stygmatyzuje kobiety jako próżne.

Zawsze jak była omawiana tą lektura to było tak że Łęcka była dzi-ką i taki jest jedyny oficjany przekaz. A szkoda ze nigdy nie porusza się tematu tego że książka została napisana przez mężczyznę którego motywem było pokazanie jakie kobiety są zle. A co miał Wokulski jej do zoferowania ? Był spermiarzem uganiającym się za nią jak pies za mięsem. Szkoda ze dzieci nie uczy się że postawa tego spermiarza przede wszystkim pozostawiała dużo do życzenia a zachowanie Łęckiej było odpowiednią reakcja na wkur-iającego psa u nogi. On jedynie potrafił rozmawiać o jej urodzie, próbował kupic ja prezentami. To alegoria współczesnego przegrywa zalecającego się do lasek 10/10 na tinderze.

Myślę że Lalka powinna być analizowana w kontakcie negatywnego spermarskiego, nachalnego zachowania mężczyzn za ktore słusznie Wokulkski dostał w końcu plaskacza na ryj. Izabela nie jest negatywna postacią. Zachowała się rozsądnie przeganiając spermiarza, dając mu delikatne sygnały których spermiarz nie potrafił interpretować.

Tradycynie dręczyciel rzuca się pod tory kiedy kobieta mówi mu nie.

Nie rozumiem dlaczego dzieci w szkołach uczone są tego że Lecka była negatywna postacią. Lalka powinna byc omawiana jako przyklad zaburzen mezczyzn ktory zbyt batdzo gloryfukuje kobiete tylko dlatego ze jest ladna. To Wokulski jest negatywna postacia. Jak widac spermiarstwo istnialo tysiace lat temu i nadal trzyma się dobrze m.in. dzięki temu ze w szkole uczy się dzieci Łęcka kobieta 10/10 powinna zaakceptować spermiarza brzydala który ja dreczyl
#p0lka
  • 15
  • Odpowiedz
@klewerewel: każdy czytelnik powinien dojść do własnych wniosków, narzucanie przez szkołę sensu książki nie powinno mieć miejsca w liceum.
Czemu akurat w tym momencie naszły Cię te przemyślenia? Czy jakiś facet niegodny ciebie narzucał Ci się?
  • Odpowiedz
@klewerewel: wszystko, co napisałaś można strescić w kilku zdaniach, a Ty napisałaś to samo kilka razy.

Ps. Ten chłop w Poznaniu zastrzelił tylko nowego faceta i siebie, babę oszczędził.
  • Odpowiedz
@klewerewel: Wokulski ożenił się ze stara babą którą zaruchał na śmierć. Potem handlował z ruskimi i sprzedawał im broń. Ruscy przecież okupowali Warszawę w tamtych czasach. Tylko głupek nie dziwi się że Bela nie chciała Wokulskiego lol
  • Odpowiedz
@klewerewel
W literaturze polskiej postać Izabeli Łęckiej z powieści “Lalka” Bolesława Prusa często jest przedstawiana w negatywnym świetle, jednak głębsza analiza jej postaci oraz kontekstu społecznego, w jakim została ukazana, pozwala dostrzec w niej zupełnie inne cechy. Niniejsza praca ma na celu obronę Izabeli Łęckiej, argumentując, że jest ona postacią o wiele bardziej złożoną i pozytywną, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Izabela Łęcka, jako kobieta pochodząca z arystokracji, wykształcona
  • Odpowiedz
@klewerewel: nawet się z tym zgodzę. Lubię Wokulskiego jako takiego zaradnego, inteligentnego człowieka czynu, ale faktycznie czytając lekturę czułam wręcz frustrację. Te jego uganianie się za Izabelą i wręcz maniakalne próby jej zdobycia jakoś mnie do niego zniechęcały i trochę miałam takie poczucie rozdarcia, bo z jednej strony inteligentny i ponadprzeciętny facet, a z drugiej uparł się jak głupi na babę, która go nie chce... Jak on sobie niby wyobrażał ich
  • Odpowiedz
@klewerewel: Jeśli jesteś zdania, że Wokulski "rzucił się pod tory" (pomijając fakt, że już sam taki zapis jest debilny w swojej formie), to nic dziwnego, że nie poszło z maturą.
Wokulskiego dalsze losy nie są pewne. Jedną opcji jest samobójstwo, ale nie na torach tylko w Zasławku.
W kontekście postępowania samego Wokulskiego w ramach jego planu bycia z Łęcką, to faktycznie, patrząc na to na dzień dzisiejszy (pomijając obyczaje i standardy
  • Odpowiedz
Przypomniala mi sie historia jak kiedys nie zdałam matury z polskiego bo nie napisałam rozprawki z tezą że Łęcka była dziką.


@klewerewel

Jeśli wszystkie panie magisterki od języka polskiego w szkole mówią, że Łęcka to dzika, to na maturze należy tak właśnie napisać. Zaprzeczyć tej tezie można jedynie wtedy, gdy się czyta więcej książek od nich, albo takie których o ich autorach wspomniane panie magisterki nie wiedzą że istnieją. Zwykły średniaczek
  • Odpowiedz