Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: Jak znasz niemiecki/holenderski to kelner, obsługa klienta, brygadzista w jakiejś fabryce/magazynie, logistyk, coś z hotelarstwem, human resources czy jakieś inne pierdołowate prace biurowe. Prace co prawda niektóre ciut fizyczne, ale nie tak jak typowe oranie się na magazynie 3 zmianowym z podludźmi. Jak nie znasz języków to trochę wymagania z czapy wyjęte.