Wpis z mikrobloga

Nie wiem o co ten bój z #rod i nigdy działki nie miałem ale tylko skończony debil będzie chciał zastąpienia działek przez bloki.

#!$%@? wszystkie tereny zielone z miast pozabierajcie. Za mało mamy więzień, ups, znaczy obozów mieszkaniowych, znaczy prestiżowych osiedli deweloperskich jednego na drugim, okno w okno.

Planowanie przestrzenne nie było doskonale za komuny ale w porównaniu z tym co jest obecnie to był praktycznie raj. Obecnie miasta bez ładu i składu wyprzedają tereny w celu zniszczenia układu miejskiego i zapełnienia miejskiej kasy.

Tylko wiecie co? W końcu skończą się tereny zielone i kasa za nie od deweloperów a zostaną te wasze piękne betonowe osiedla, gdzie za kilka pokoleń każdy będzie mówił "ale byliśmy #!$%@? w latach 2000-2023, że tak daliśmy zniszczyć miasta".

Ale przyzwyczaiłem się, że większość ludzi patrzy co najwyżej do końca miesiąca.
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ale tylko skończony debil będzie chciał zastąpienia działek przez bloki.

No bo przecież wcale nikt nie mówi, że można je zastąpić publicznymi parkami czy innymi terenami zielonymi. Ale przecież oddanie za darmo deweloperom to jest JEDYNA opcja ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pewnie wpiszą w ustawę, że miasta muszą jeszcze im dopłacić, żeby przejęli te tereny.

#!$%@? wszystkie tereny zielone z miast pozabierajcie

No akurat #!$%@? zamkniętych, "prywatnych"(dzierżawionych), ogrodzonych,pozamykanych i dostępnych tylko dla garstki terenów w zamian za cokolwiek o jakiejkolwiek użyteczności jest na plus w środowisku gdzie ciągle brakuje przestrzeni ¯\(ツ)/¯ Jakby je zaorali i zostawili łąkę to byłoby to bardziej użyteczne. Ludzie by przynamniej mieli
  • Odpowiedz
@Shamson: Tej samej myśli - tylko zamiast łąkę wybrałbym park. To naprawdę nie jest tak trudno zrobić, nic nie trzeba zabetonować, jedynie postawić ławki co pareset metrów, i dobudować oświetlenie, choć to pewnie łatwe do zrobienia jak wiele działek miało przyłącze do prądu. Tak czy siak - łąka albo park. A jeśli komuś wpadnie pomysł aby osiedle było wybudowane przez sam rząd (jak za komuny) to również jest badziewnym pomysłem.
  • Odpowiedz
@Shamson:

A ty wierzysz, że tylko pod deweloperkę?

Tylko? Nie. Głównie? Tak. Ludzie się temu sprzeciwiający dostaną jakieś ochłapy typu "macie 10% na park i nie pyskujcie".

Patrząc po tym jak miasta wyzbywałby się jak #!$%@? terenów zielonych nie wierzę w żadne ich zapewnienia.
  • Odpowiedz
Jakby je zaorali i zostawili łąkę to byłoby to bardziej użyteczne. Ludzie by przynamniej mieli gdzie psami srać.


@Shamson: o, pokazałeś ładnie w je3dnym zdaniu jakim debilem jesteś
  • Odpowiedz
Chlopie 1000% pewnosci ze miasto wykupi te ROD za strzelam z dupy 5 mln, a sprzeda deweloperowi za 2 mln i bedxie baja lux. A parki to zobaczymy jak swinia niebo, jak robia parki i drzewka na tych wszystkich „rewitalizacjach” czyli zalewaniu wszystkiego betonem i kostką brukowa
  • Odpowiedz
@Messix: Czemu miasto miało by odkupować działki, skoro działki należą do gminy lub skarbu państwa? Zgodnie z ustawą zarządcą terenu jest Stowarzyszenie Działkowców, ale tylko zarządcą, nie właścicielem, grunty nie należą też do działkowców, oni tylko dzierżawią teren. Do działkowców należą nasadzenia czyli krzaki, warzywka itd. Zlikwidowanie ROD to kwestia rozporządzenia o zmianie przeznaczenia gruntów.
  • Odpowiedz
No bo przecież wcale nikt nie mówi, że można je zastąpić publicznymi parkami czy innymi terenami zielonymi. Ale przecież oddanie za darmo deweloperom to jest JEDYNA opcja ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pewnie wpiszą w ustawę, że miasta muszą jeszcze im dopłacić, żeby przejęli te tereny.


@Shamson: tak, bo jak wszyscy wiemy miasta teraz wcale nie sprzedają terenów zielonych pod deweloperkę ani nie pozwalają na zabudowywanie korytarzy
  • Odpowiedz
@OskarDeveloperski

Ile powstało parków a ile betonowych osiedli w ostatnim czasie? Jeśli stosunek będzie 50:1 to i tak będzie dobrze. W moim mieście (Lublin) w ostatnim czasie nie powstał praktycznie żaden park. Gdy mieszkańcy walczyli żeby nie zabudowywać górek czechowskich, to miasto w ramach rewanżu #!$%@?ło "park naturalistyczny" (patrz jebnęliśmy dwie ławki tak żeby wszyscy na to narzekali i #!$%@? wam w dupę). A samo miejsce to dalej de facto chaszcze.
  • Odpowiedz
@ukradlem_ksiezyc: Ty chyba nie rozumiesz jak dziala planowanie miasta, jesli jakis obszar zostal zagospodarowany jako park, to jest tam park, nie wiem o czym ty bredzisz, ze dzialek pod zabudowe wielorodzinna jest wiecej niz dzialek rekreacyjnych??? no ameryki nie odkryles ludzie musza gdzie mieszkac xD
Pomysl ze RODy nagle magicznie zostana zamienione na dzialki pod zabudowe i przestana byc rekreacyjne jest takim odklejeniem i klamstwem ze nawet nie bede na
  • Odpowiedz
@furcio: Co to znaczy "duzy park"? 1000mkw? 3000mkw? Bedziesz sobie teraz wymyslal definicje duzego parku i stwierdzal ze ten jest za maly bo nie spelnia twojej wyimaginowanej definicji ktora sobie zmienisz jak ci pasuje i sie okaze ze nie masz racji? xD
W warszawie powstalo kilka parkow po 2000 roku
  • Odpowiedz
@OskarDeveloperski: Gościu #!$%@? czy ty widzisz to co piszesz i w to wierzysz? Jesteś naiwny jak dziecko. Wrzucasz jakieś gówno parki kieszonkowe o powierzchni 0,15 ha, gdzie RODy zajmują kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt hektarów. #!$%@? 100 razy więcej. I taki kawał trawy do zasrania kundlami miałby zastąpić dwa rzędy wielkości większą powierzchnię bioróżnorodności i przewietrzania miasta?!
  • Odpowiedz