Wpis z mikrobloga

Póki co- zrobiłem tylne koło (prócz regulacji) i wyklepałem błotnik tylny. Kiedyś to było, kupowało się dętki od razu potalkowane- wystarczyło założyć. Teraz nie ma nawet grama talku, trza sypać samemu Dx Udało się też ruszyć stópkę, w środku cała zardzewiała.
DonRzoncy - Póki co- zrobiłem tylne koło (prócz regulacji) i wyklepałem błotnik tylny...

źródło: IMG_20240215_123918

Pobierz
@kupczyk: Co mogę zrobić poza przyznaniem ci racji xD Mam jeszcze ładniejszy jeden, będzie robiony zaraz po tym bo też na handel pójdzie. Trza zdążyć przed sezonem. Jeszcze nie wstawiałem go nigdy, ale nadejdzie czas. Damka Michelin z 1965 chromowano- metalicznozielona, cudo x)
@kupczyk: Jest przysypany Mistralami, Reksiami i kupą innego barachła. Jak skończę tego wyżej to go wydłubię spod tej sterty, zamienię je miejscami po prostu. Inaczej się zagrzebię bo nie mam miejsca już xD
@DonRzoncy: Pamiętam te nasze Wigry 3, jakie to były zajebiaszcze maszyny. W czasach mojego dzieciństwa to już były przechodzone sprzęty i dojeżdżali je panowie w stanie wątpliwej trzeźwości w kierunku do monopolowego i z powrotem. Obowiązkowe akcesoria to: koszyk metalowy na bagażniku taki jak z supermarketu i dynamo z lampką. Oczywiście wszystkie akcesoria były użytkowane. W koszyku zakupy z %%%, a lampka bo jak to mawiają nie znasz dnia ani godziny
@EsticTrade: Heh, chyba wszędzie wyglądało to tak samo :D Z moich obserwacji wynika też że im kto miał większe koła tym więcej tankował. Najgorsze żule to zawsze pomykały z Ukrainami czy Popularnymi.

Ten chińczyk idzie na sprzedaż, mam pomarańczowe Wigry 3 do wożenia własnej dupy :)