Wpis z mikrobloga

@Goronco może i czwartek, ale wczoraj jakoś chwilę świeciło słoneczko i można było wyjść na taras, potem oczywiście znowu chmury i deszcz. A dajcie spokój
@EnderWiggin

W tym kraju z gówna i kartonu pogoda jest akurat najmniej dołującym czynnikiem xD

Na codzień reszta problemów mnie w zasadzie nie dotyczy. Sprawdzałem różne potencjalne kierunki emigracji i niestety Polska wypada dalej korzystniej pod kątem podatkowym choćby od Włoch.
Włochy - małpki.


@EnderWiggin: są regiony z małą ilością inzynierow i lekarzy, chcoiaz niestety są i dręczą na parkingach czy pod sklepami. No ale nie jest to jakoś w opór męczące. Problem podatków jest spory bo Polska pod tym kątem jest całkiem spoko. No i praca. We Włoszech to albo zdalna albo #!$%@?, albo coś z turystyka samemu ale trzeba mieć sporo kasy na poczatek
@EnderWiggin @komakow jeśli Włochy to tylko na północy, południowy Tyrol, okolice jeziora Garda czy nawet okolice Wenecji. Mało inżynierów, gdy byłem tam poza sezonem to są praktycznie niewidoczni, minus to wyższe ceny nieruchomości w atrakcyjnych do życia miastach.
@komakow: Kolego tam gdzie we Włoszech nie masz inżynierów masz arbuzy. I problem ten dotyczy calych Włoch może z wyjątkiem tej północno zachodniej części graniczącej ze Szwajcarią i Francją. system podatkowy okropny, perspektywy pracy bez włoskiego nikle. Za to słońce i super pogoda. Gdybym miał gdzieś się przeprowadzać to Malta Cypr.
@Little_Makak

Widać miałeś zbyt szczęśliwe dzieciństwo skoro pogada jest dla ciebie problemem.

Nie wiem co moje dzieciństwo ma z tym wspólnego ale OK :) Nie żyje mi się teraz źle obiektywnie rzecz ujmując, a pogoda to główny czynnik wpływający na moje samopoczucie i produktywność
żeby przejmować się pogodą. To ostatnia rzecz na świecie jaka powinna wpływać na nastrój człowieka.


@Little_Makak: powiedz to mojemu organizmowi który jak na, złość produkuje mniej chemii odpowiedzialnej za dobre samopoczucie tylko dlatego że nie ma słońca.

Gdybym miał gdzieś się przeprowadzać to Malta Cypr.


@owsikalfred: na Cyprze nie byłem, ale na Malcie byłem i wiedziałem kilka rzeczy. W ciul drogie nieruchy (oglądam witryny biur nierochomisci przy ulicy zawsze jak