Wpis z mikrobloga

@mlodir: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/poradnia-PWN-o-piciu-z-gwinta;15155.html

Pijemy z gwinta, bo tak się utarło. Owo z gwinta to związek frazeologiczny, a takie związki miewają swoje osobliwości, także fleksyjne. Nie jestem pewien stopnia leksykalizacji danego zwrotu, czyli tego, jak silnie jest on jeszcze związany dosłownym znaczeniem jego składników. Z pewnością dla jego poprawnego użycia gwint w butelce nie jest konieczny i podobno nie jest potrzebny alkohol (zob. Słownik polszczyzny potocznej Macieja Czeszewskiego), choć skojarzenia z alkoholem są