Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: wyjechałem za granicę, przez to że nie miałem gdzie wracać wpadłem w pracoholizm żeby odłożyć sobie na mieszkanie, rozwaliłem kolana żeby doścignąć kogoś kto dostał mieszkanie na start. Wychodząc z swojej bańki stałych znajomych można zobaczyć że takich osób z boosterem nie jest tak mało.
Anonim (nie OP): Kumpel dostał mieszkanie od rodziców, zarabia 24k netto, ja 18k, on dosłownie przeżerał kasę, wakacje 3-4 razy w roku zagranicą, kupa sprzętu typu thermomix, 3 laptopy itp. ja kupilem mieszkanie (na kredyt), a on zdal sobie sprawe, ze w sumie to chcialby miec swoje mieszkanie bo niedlugo bedzie musial mieszkac z rodzenstwem (bo ida na studia), wiec nawet jak ktos ma giga boost w postaci mieszkania od rodzicow