Wpis z mikrobloga

Kupiliśmy kiedyś RAMy od GoodRama. Miały być dual channel, w zestawie. Każda z kości działała oddzielnie, ale w dual channelu sypały błędami. Poszły do zwrotu. Dostaliśmy drugi komplet, ale zachowywał się tak samo. Zwróciliśmy i dostaliśmy trzeci - tak, to samo. Następnym razem kazaliśmy sklepowi wziąć to szajsiwo i dać nam w zamian pierwsze lepsze Kingstony i, ciekawostka, działały jak trzeba. Ukuliśmy wtedy powiedzenie "GoodRam, bad luck" ( ͡ ͜