[Zoyav]

czy waszym zdaniem mieszkanie samemu źle wpływa na psychikę człowieka? nie chodzi o mieszkanie stricte z partnerem/partnerką, tylko chociażby z rodzicami, bo zawsze ktoś zmusi do aktywności typu "wynieś śmieci", "posprzątaj w kuchni", a jak się jest flegmatykiem z natury, to często się wszystko odkładała na później i coraz mniej się chce jak się nie ma w sobie dynamicznych genów

#przemyslenia #samotnosc #pytanie #psychologia

[Kotouak]

@Zoyav: mieszkanie samemu ryje beret moim zdaniem.
Więc jeżeli nie masz chłopa i mieszkasz sama, znajdź sobie sublokatora, albo wytnij jakiegoś z kartonu

[mati1990]

@Zoyav: mieszkanie samemu jest #!$%@?. dawno zarósłbym w gnoju, a tak chociaż na święta co 2 lata zrobię generalny porządek

[jordano]

@Zoyav: mieszkam sam i daje rade, reszta jest w głowie. Możesz mieszkać z ludźmi a dalej być samotnym. Oczywiście ważne jest widywanie się z innymi, posiadanie jakichś relacji

[JudeMason]

@Zoyav: od kiedy wyprowadzilem sie z domu mieszkam sam i nie wyobrazam sobie inaczej.

[Pentylion]

@Zoyav tak, ryje banie. Ale nie trzeba zarastać brudem, ja akurat mam wszystko ogarniete na glanc, naprawione, przykręcone nasmarowane xd

[Zoyav]

@Pentylion też sprzątam co czwartek

[Pentylion]

@Zoyav ja co 3 dzien:p a jak mieszkałem na ojcowiznie to raz na pol roku, pewnie dlatego ze moj kórnik ma tyle co pokój u ojca i jakos im ciasniej to szybciej sie brudzi