Wpis z mikrobloga

@czuczer: to się zmienia. Biedronka wchodzi w mocno wiejskie tereny. Tam gdzie Dino rządziło. Widzę to po okolicy skąd pochodzę. Miejscowości gminne i biedronka obok Dino się pojawia. I w tych miejscach Dino mocno obrywa. Ludzie wybierają Biedronkę.
@mannoroth w powiatowym, z którego pochodzę, Dino ma trzy sklepy, Biedronka dwa. W wojewódzkim, gdzie teraz mieszkam jest jedno Dino i to na wylocie z miasta, natomiast Biedronek jest nasrane co kawałek.
@czuczer: Początkowo tak.
Obecnie w mojej okolicy, w promieniu 1km jest Lidl, Biedronka i Dino. I obecnie coraz częściej wybieram właśnie Dino:
- mają dobre pieczywo. Nawet te marketowe to z tej trójki mają najlepsze. Dodatkowo chleby dowożone (nie odpiekane na miejscu) - bardzo dobre.
- super zaopatrzona lada mięsna - moje dzieci chcą tylko wędliny z Dino.
- warzywa i owoce w porównywalnych cenach do Biedronki/Lidla
niby prawdziwe ale różnica polega na tym że Dino, bardzo sprytnie, weszło w lokalizacje których Lidl i Biedra nawet nie rozważają


@czuczer: u mnie sie otworzyło na wjezdzie do miasta (40k mieszkanców) zadupie, brak bloków mieszkalnych, w niedalekiej odległosci 3 kompleksy Rodzinnych Ogródków Działkoych, zrobili z 15 miejsc parkingowych i praktycznie zawsze jak wracam z basenu (jezdze do innego miasta) i tam zajezdzam, to wiekszosc miejsc zajeta. A to mały sklepik,
@mannoroth: Dino u mnie wygrywa dobrym jakościowo mięsem. A nie jak w biedrze gdzie to mięso potrafiło stać godzinami obok lodówki. Lub w lidlu produkty "wyprodukowane w UE" których nie da się zjeść.