Wpis z mikrobloga

#tinder to idealny przykład, jak wielkie korporacje mają w dupie dobro społeczeństwa i tak naprawdę to one tworzą #przegryw, gdzie kimś takim staje się każdy kto wymaga by potencjalny partner oferował coś więcej niż wygląd

Już nie będę mówił o systemie oceny hot or not, który jest najgorszym #!$%@?ństwem, jakie istnieje czy ograniczaniu polubień za paywallem, bo to jeszcze nic. Z myślą "ile można patrzeć na laski bez opisu, których zdjęcia nie przekazują nic poza tym, że posiadają ciało" postanowiłem sprawdzić, czy da się ustawić filtr wymagający posiadanie opisu, by przynajmniej o 0.0001% zwiększyć poziom wyświetlanych profili i tu #!$%@? zonk. Filtr istnieje, ale możliwość jego aktywacji jest ograniczona dla posiadaczy #tindergold za tylko 114,99 zł/msc

Dla porównania #badoo nie posiada takiej opcji, ale za to kochany kliencie, jeśli chcesz przefiltrować wyniki, które otrzymujesz za darmo możesz zdecydować jedynie o 3 cechach. Jeśli jednak chcesz dokonać skrupulatnego filtrowania to kup Badoo Premium™ za jedyne 14,99 zł/dzień

Zaraz mi ktoś powie, że #rozowepaski też to dotyczy, ale wśród znajomych i z doświadczenia zabawy fejkowymi kontami mam porównanie, gdzie olewając konto na pół roku i wchodząc tam po dodaniu byle jakiego zdjęcia bez opisu każde z 50 darmowych polubień kończyło się matchem, bo #logikaniebieskichpaskow w porównaniu do #logikarozowychpaskow to "jeśli jest kobietą to dobrze", ale też nie ogranicza się, jak to ma w zwyczaju mówić #redpill i #blackpill, do szukania jedynie #chad albo #mokebe, ale bez dobrego opisu to będąc #normictwo nawet sobie nie pogadasz z #p0lka...

#pieklomezczyzn #randkujzwykopem #fotkapl #bumble #antykapitalizm
JuanPablitoSegundo_2137 - #tinder to idealny przykład, jak wielkie korporacje mają w ...

źródło: temp_file543315209952678270

Pobierz
  • 43
  • Odpowiedz
@jan-chrzciciel wiesz, nie chodzi o sam wygląd czy nawet znalezienie #ruchanie albo #szaramyszkadlaanonka do związku, a poznać kogoś, kto Cię wyciągnie z tej mitycznej piwnicy i będzie miał lepsze towarzystwo niż inne spocone #przegryw takie jak Ty oraz ma podstawowe zainteresowania będące czymś więcej niż włączaniem seriali na #netflix jako tło do przeglądania social mediów, a tu #tinder chce od Ciebie 115 ciężko zarobionych złociszy za miesiac takiej wygody
  • Odpowiedz
@JuanPablitoSegundo_2137: no bo chłopaki to tinder i podobne aplikacje stworzył #blackpill. To jest moja teza. To jest fragment mojego listu, który wysłałam do podcastu Panowie Dogadamy Się:

"Wszystkie najpopularniejsze mobilne (to ważne) aplikacje randkowe są oparte na mechanizmie swipe'owania (lub podobnym) – natychmiastowej oceny profilu na tak lub na nie. Pierwsze wrażenie, pierwsza decyzja jest oparta wyłącznie na zdjęciu i jeśli kobieta nie da kciuka w górę, mężczyzna na takiej
  • Odpowiedz
@jane_rescue ciekawe, że próbowałem podjąć na pewnej grupie Facebookowej dyskusję o tym, że powinna powstać przeciwwaga dla takich portali oferująca możliwość zobaczenia zdjęcia i wyboru po wyglądzie dopiero po zaakceptowaniu osoby po opisie to dostałem odpowiedź typu "to nie wypali", "to nic nie zmieni" i to od faceta ( ͡º ͜ʖ͡º)
JuanPablitoSegundo2137 - @janerescue ciekawe, że próbowałem podjąć na pewnej grupie F...

źródło: temp_file6048080680294302929

Pobierz
  • Odpowiedz
no pewnie, "nie da się". aż przyjdzie ktoś i wywróci stolik. wypuści dobrą przemyślaną pod względem UX/UI aplikację opartą na zupełnie innej logice. ale nie wiem czy tego doczekacie. naprawdę wam tego życzę.

to kolejny fragment mojego listu:
"Muszę powiedzieć, że bardzo mnie dziwi to, że nikt jeszcze nie próbował wywrócić stolika - stworzyć mobilnej aplikacji opartej na odwrotnych niż Tinder regułach. Np aplikacji, gdzie zdjęcie drugiej osoby możesz zobaczyć dopiero po
  • Odpowiedz
@JuanPablitoSegundo_2137: swoją drogą te ceny za wersje premium, gdzie mozesz fltrować są chore. od razu odcinają np. społeczność przegrywów, wśród których jest przecież mnóstwo chłopaków słabo stojących ekonomicznie.
wiadomo, że one się monetyzują, te aplikacje, tak naprawdę nie są dla użytkowników tylko dla zarabiania kasy, ale te ceny są jednak chore. dla porównania za abonament NA ROK Amazon Prime Video z ogromną bazą filmów i seriali płacę 49 zł. to jest
  • Odpowiedz
@jane_rescue będę odpowiadał kolejno na wpisy osobno, więc bez zdziwienia.
1. Mnie też to dziwi patrząc z perspektywy osoby, która widzi, że taki portal by przyciągnął użytkowników niekoniecznie szukających ruchania albo związku, a nawet po prostu znajomych. Wiadomo, że nie zrobi tego pierwszy lepszy piwniczak, nawet jeśli jego pomysł na UX/UI będzie dobry, bo bez promocji i z raczej zerowym wsparciem ze strony ludzi (normiki powiedzą, że po co i #tinder działa,
  • Odpowiedz
czyli za 149 zł mies. masz prawo do dziewczyny napisać. WTF? czy to nie jest tworzenie z jednej płci jakiejś wyższej kasty? na tinderze musisz mieć "posag" nawet nie po to by poślubić kobietę, ale by w ogóle do niej zagadać. słabo słabo słabo :/
  • Odpowiedz
@jane_rescue no właśnie to jest największa żenada. Nie chodzi już nawet o cenę, która jest #!$%@?, a samo zamykanie priv za paywallem. Jak już wspomniałaś, kobiety o wiele mniej lajkują mężczyzn i z tego względu mają o wiele więcej polubień od nich, przez co formuła takich miejsc prowadzi do dyskryminacji, bo nie mówię już, że "PiEkUo MeNsZcZyNz, KoBiEtY pAcZo Na WyGlOnD", ale załóżmy prostą życiową sytuację, spotykasz w bibliotece dziewczynę, która oddaje
  • Odpowiedz
tak, zgadzam się. tinder to patola. nie powinniście z niego korzystać. ale jaka alternatywa? bo jednak umówmy się - poznawanie ludzi przez internet ma swoje wielkie plusy - rozszerza Ci zasięg geograficzny w zasadzie bez ograniczeń.
moja koleżanka korzysta z Bumble. próbowalam z nią rozmawiać o tym, że budowanie coraz wyższych barier wejścia dla mężczyzn jest złe. ale jej się podoba ta zasada - że facet nie może napisać pierwszy nawet po
  • Odpowiedz
@jane_rescue nie wiedziałem, bo nawet nie korzystam za dużo z Wykopu, by się nie natknąć na #blackpill w większej ilości niż muszę, gdyż czasem chłonę głupotę jak gąbka. Wszystko zależy od ilości.

Wrócę jednak do tematu Twojego wcześniejszego wpisu, czyli alternatyw i plusów Tindera.
W teorii za alternatywę można nawet uznać grupy na #facebook, ale jak dla mnie jest to naprawdę średnia propozycja. Nie każdy na profilu ma skąd jest, a
  • Odpowiedz
słuchaj, a eksplorowałeś te stare portale randkowe? np Sympatia? ja wieki temu korzystałam z Sympatii, jak jeszcze nie było smartfonów (yep, I'm that old ;). wtedy generalnie chodziło o wymianę wiadomości nie zdjęcia. poznałam ze trzech facetów tak. w tym dwóch fajnych, był jakiś ciąg dalszy.
  • Odpowiedz
@JuanPablitoSegundo_2137: w ferie w koncu przeczytałam książkę "Przegryw" omg jak ona mnie przygnębiła. od razu zaczęłam myśleć o możliwych projektach pomocy tym chlopakom. bo ja jestem doer. chcę rozwiązywać problemy, nie gadać bez końca o nich. ale ja nie jestem dla nich partnerem do rozmowy. bo jestem dla nich starą babą. ( ʖ̯)
  • Odpowiedz
@jane_rescue z #blackpill wcale, chyba że już naprawdę w nerwach, gdy #!$%@?ę 3 po 3 i potem tego żałuję, ale na pewno uważam to za zło, natomiast z przegryw nawet bardzo, ale co mam powiedzieć, jeśli od małego byłem gnojony, bo biedny, gruby, nowy, nie wymawiam R (i T, D, Sz, Cz I Rz), gdzie jeszcze w gimnazjum doszła niepełnosprawność, a będąc już ciut starszy, jak tylko próbowałem nawiązać kontakty towarzyskie i
  • Odpowiedz