Wpis z mikrobloga

  • 0
@Norskee: z mojej perspektywy to i tak nic nie zmienia, były wszystkie objawy czyli ubytek płynu, białe spaliny, masło pod korkiem i do tego pozytywny wynik testu na UPG więc oddałem auto w ręce fachowca. Nie mam czasu żeby jeździć po mechanikach i demontować wszystko po kolei, bo nawet jeśli przepłaciłem to takim szukaniem w ciemno mógłbym sumarycznie zapłacić dużo więcej, a samochodu nie mieć miesiąc albo i więcej zamiast tygodnia
  • Odpowiedz
@staryalkus: dlatego komunikacja miejska > samochód i nawet nie ma co z tym dyskutować xd jeśli ktoś nie jeździ między miastami albo nie ma dużej rodziny / kogoś chorego do wożenia to tylko kompleksy powodują, że ludzie kupują auta do miasta xd
  • Odpowiedz
@staryalkus: z 1500 zł to płaciłem za to kilka lat temu (i to bez ruszania rozrządu) po znajomości więc 1900 zł wydaje się naprawdę niezłą ceną zakładając, że nie spartaczył.
  • Odpowiedz
@ShortyLookMean: wygoda to jeszcze jak Cię mogę zależy jak spojrzeć na rzeczy typu szukanie miejsca, odśnieżanie itd., ale z tym czasem to mit w większości przypadków (zakładając, że mówimy cały czas o dużym mieście i poruszaniu się tylko po mieście)
  • Odpowiedz