Wpis z mikrobloga

Cześć,
mam zagwozdkę odnośnie odbioru mieszkania. W umowie deweloperskiej mam zapis że w terminie do 31 grudnia 2023 deweloper zobowiązuje się zakończyć budowę. W prospekcie widnieje ta sama data, ale jest wymieniony również termin oddania do użytkowania: maj 2024.

Pytanie, czy czekać do tego maja, czy jest może możliwość odebrania mieszkania szybciej? Ostatnio byłem zinwentaryzować mieszkanie (dla projektantki) i szczerze wątpię żeby jeszcze coś mieli przy nim robić (prócz poprawy usterek, które by się znalazły).

#deweloperka #nieruchomosci #remontujzwykopem #wykonczenia #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #budownictwo
  • 7
@Ziradewen: Prawdopodobnie chodzi o to, że do 31.12.2023 zakończy budowę, a do maja 2024 otrzyma pozwolenie na użytkowanie.
Najlepiej zagadać do dewelopera o terminy. Czasem jest tak, że przed uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie może wbić już ekipa wykańczającą mieszkanie.
@Ziradewen: Prawdopodobnie chodzi o to, że do 31.12.2023 zakończy budowę, a do maja 2024 otrzyma pozwolenie na użytkowanie.

Najlepiej zagadać do dewelopera o terminy. Czasem jest tak, że przed uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie może wbić już ekipa wykańczającą mieszkanie.


@CePeK: i jak wtedy wyglada zglaszanie usterek przy odbiorze?
@eehhh: u znajomego tak ostatnio (w grudniu) zrobili, bo deweloper spóźniał się z budową bloku 2 lata, a jemu zależało na czasie. Protokół z usterkami sporządzili zanim wskoczyła ekipa, ale większość to tak drobne rzeczy, że machnął na nie ręką i uznał, że ekipa wykończeniowa zrobi to przy okazji. Znów porysowane okno deweloper przyjął i ma wymienić niebawem. Natomiast pozwolenie na użytkowanie mają otrzymać w lutym. Więc pewnie wszystko kwestia do