Wpis z mikrobloga

@Zabojcza_Rozowa: to wy zaczęliście traktowac ciążę jak chorobę przenoszoną płciowo. Hormony w jakiejkolwiek formie powinny być traktowane jako totalna ostateczność.
  • Odpowiedz
@Chris_Cornell i inni: Ta tabletka to nie może być zamiennik tradycyjnej antykoncepcji z prostego powodu. Tabletka nie zadziała, jeżeli kobieta w danym cyklu już miała owulację. Dlaczego? Bo tabletka, wbrew powszechnemu myleniu pojęć, nie jest tabletką poronną, tylko tabletką hamującą owulację, żeby do zapłodnienia w ogóle nie doszło. To jest tak bardzo niekontrowersyjny środek antykoncepcji awaryjnej, że ja nie wiem dlaczego w tych czasach w ogóle była jeszcze dyskusja na temat
  • Odpowiedz
@Kajtosz: plus koszt recepty - a te zazwyczaj trzeba brać prywatnie :) no chyba ze chce tabletkę dzień po (bo nazywanie jej pigułka źle się kojarzy) mieć przepisaną na NFZ 2 tygodnie później ;D no ale to takie typowe p---------e że będą brać jak cukierki - teraz też są legalne tylko trzeba iść do awaryjnego ginekologa ( są takie strony) i napchać mu jeszcze portfel za wizytę w weekend lub
  • Odpowiedz
@życzy ja nawet nie chce mieć dzieci typie xD nie znam ani jednego przykładu traktowania tabletki po jak cukierka, może Wy po prostu obracacie się w kręgu skrajnej patologii, skoro tak często znajdujecie przykłady takiego zachowania? XD w moim otoczeniu znam jeden przykład przyjęcia tabletki po - kumpeli i jej facetowi pękła gumka. A poza tym - co Was to obchodzi co robią kobiety ze swoim ciałem? Myślicie, że Wasze zdanie na
Zabojcza_Rozowa - @życzy ja nawet nie chce mieć dzieci typie xD nie znam ani jednego ...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • Odpowiedz