Wpis z mikrobloga

Co sądzicie o zangielszczaniu swoich imion w rozmowie z ludźmi spoza Polski?

Ktoś nazywa się Paweł, a mówi "I'm Paul".
"My name is Marcin. You can call me Martin".

Mi to się wydaje trochę cringe i jakby ktoś się próbował wyzbyć swojej polskości. Chyba się nie spotkałem, żeby ktoś zza granicy tak robił, a z kilkoma narodami już pracowałem w #korposwiat, albo po prostu rozmawiałem podczas wycieczek. Co innego zdrabnianie, albo upraszczanie imienia.

#jezykangielski #jezykpolski #kultura #podroze
  • 41
  • Odpowiedz
@ptr55: zależy od sytuacji. Jeśli rozmawiam z kims sporadycznie to przedstawiam się polskim imieniem. Jak rozmawiam w pracy albo innym miejscu gdzie mieliby wymawiać moje imię czesto i kaleczyć jakiegoś Grzegorza to zangielszczam dla wygody mojej i ich
  • Odpowiedz
@ptr55: I tak i nie. Nie oszukujmy sie ale polskie imiona są trudne w wymowie i nie jest to raczej wyzbywanie się polskości. Na przykład imię Michał będzie łatwo komuś wypowiedzieć ale już taki "Andrzej" ? No w #!$%@? ciężko więc lepiej jest się przedstawić jako Andrzej ale zaproponować "Endru" XD To samo jest wlasnie na przykład z Marcinem.
  • Odpowiedz
@ptr55: no ja tam lubiłem podawać angielską wersję, ze względu by po prostu ktoś pamiętał te imię. Jak się ma imię np jak Grzesiek/Grzegorz to jednak zapamiętanie dla nich tych spółgłosek rz'y i si pewnie będzie mega trudne
Ale jak się dłużej z kimś znałem to już raczej przechodzenie było na polskie
  • Odpowiedz
  • 4
@dzieju41: a to ja swoje Piotr też akceptuję jak kto tam przekręci, albo utnie zwykle do Pyo, albo Pyot. Czasem się ktoś zorientuje że to Peter to też ok, ale sam tego nie sugeruję chyba że ktoś już bardzo ma problemy z usłyszeniem/wymową jak np. Anglicy.
  • Odpowiedz
zgadzam się, że jest łatwiej, ale nie widzę żeby inne narody tak innym ułatwiały


@ptr55: pracuję z Norwegami i chyba każdy używa w pracy alternatywnej wersji swojego imienia, większości z nich nawet nie umiem przeczytać w myślach, a gdzie na głos. Bartugimeos się przedstawia jako Bart, Fridtjof to Phil. Zresztą nie tylko Norwegowie tak mają, ogólnie jeśli ktoś ma skomplikowane imię to ludziom z zagranicy raczej się przestawia jakaś prostą
  • Odpowiedz