Aktywne Wpisy
![bluzgajacy](https://wykop.pl/cdn/c0834752/e76a1a53a1020adeb5e0834c0c5b6a171ea9fd8ada9054e80ce4b981aeafff32,q60.jpg)
bluzgajacy +212
#p0lka Zauważyliście, że jak się jedzie samochodem to w korku jak chcesz wyjechać z ulicy podporządkowanej to nigdy kobieta cię nie wpuści? Z okularami przeciwsłonecznymi na nosie i podniesioną głową udają, że cię nie widzą, mają na ciebie totalnie #!$%@?. Wpuści cię dopiero jakiś facet
![yosemitesam](https://wykop.pl/cdn/c3397992/yosemitesam_UC36vX8Nv4,q60.jpg)
yosemitesam +142
Ktoś nazywa się Paweł, a mówi "I'm Paul".
"My name is Marcin. You can call me Martin".
Mi to się wydaje trochę cringe i jakby ktoś się próbował wyzbyć swojej polskości. Chyba się nie spotkałem, żeby ktoś zza granicy tak robił, a z kilkoma narodami już pracowałem w #korposwiat, albo po prostu rozmawiałem podczas wycieczek. Co innego zdrabnianie, albo upraszczanie imienia.
#jezykangielski #jezykpolski #kultura #podroze
źródło: 3e51f4eff40e20e6cef54fb1b6c6ea827ada735a270f4cfc9970dbdf3cad391c
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Ale jak się dłużej z kimś znałem to już raczej przechodzenie było na polskie
@ptr55: u mnie w korpo jest Marijn (holender), ale kazał na siebie mówić "Marian".
@ptr55: pracuję z Norwegami i chyba każdy używa w pracy alternatywnej wersji swojego imienia, większości z nich nawet nie umiem przeczytać w myślach, a gdzie na głos. Bartugimeos się przedstawia jako Bart, Fridtjof to Phil. Zresztą nie tylko Norwegowie tak mają, ogólnie jeśli ktoś ma skomplikowane imię to ludziom z zagranicy raczej się przestawia jakaś prostą