Wpis z mikrobloga

Tak właściwie to gdyby już doszło co do czego i ziściło się najgrosze dla chuopów, to czy ci wszyscy trepiarze wojskowi i in. specjaliści od dyscypliny na jednostce byliby gotowi na "kulturę płaskiego leżenia" roczników wolnych od "Z-tki"?

Tzn.: świeżo zmobilizowani wbrew swojej woli po prostu usiedliby na tyłku, przyjęli postawę półleżącą; najlepiej gdzieś w rogu, ze złączonymi nogami i założonymi rękami ¯_(ツ)

W obliczu konfrontacji z machiną z jednej strony świetną do "dojeżdżania" jednostek, a z drugiej strony nieudolną w walce z większą kacapią - bierny opór (
)

W razie zaczepek i darcia ryja - wyrecytowanie konwencji chułopskiej - "ja Anon X zostałem tu przymuszony wbrew swojej woli i odmawiam służby z powodów osobistych".

I jak ktoś taki niby ma iść na przysięgę wojskową? Jak go sprowadzić na kwatery aby ludzkie maupy "poszturchane" odpowiedzialnością zbiorową go wygnębiły? Jak mu wmusić że oto otrzymał przydziały i podpisał papiery? [w końcu mimo wszystko każde w miarę porządne wojsko biurokracją stoi]

Skoro ktoś ma silną motywację aby NIE chcieć służyć, i jest gotowy za "swoje ciało = swoja sprawa" iść siedzieć - czemu od razu nie usiąść, i już?

#rozkminy #obowiazkowecwiczeniawojskowe #pieklomezczyzn #wojna
wygolonylibek-97 - Tak właściwie to gdyby już doszło co do czego i ziściło się najgro...

źródło: lying-flat

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
Tzn.: świeżo zmobilizowani wbrew swojej woli po prostu usiedliby na tyłku, przyjęli postawę półleżącą; najlepiej gdzieś w rogu, ze złączonymi nogami i założonymi rękami ¯_(ツ)/¯


@wygolony_libek-97: A co jak masz do wyboru rozstrzelanie na miejscu? Tak Ruscy robią.
  • Odpowiedz
@Rybak28 tak, tak XD bo wszyscy najeźdźcy na świecie mają fioła na punkcie roszczeliwywania akurat tych którzy są w sumie ani w tą ani w tamtą stronę XD

[tym bardziej że skoro taki chuop odmawia walki po jakiejkolwiek stronie dla zasady, to raczej nawet taki kałmuk nie ma powodów go traktować gorzej niż dowolnego innego cywila czy poddającą się stronę przeciwną]
  • Odpowiedz
@SoplicaTadeusz gdzie mu komuś takiemu do żołnierza ;-P skoro się na to nie godzi, i nie zamierza ani niczego podpisywać, okazywać, ani nawet stać prosto i choćby udawać że składa przysięgę...

[zawsze rozstrzelać by mogli, ale przyjmujemy optymistyczne założenie że jednak cośtam się od czasów stalinowskich '48 w świadomości i mentalności zmieniło, i te kilka pokoleń płatków śniegu czy innych "dzieci kwiatów" od '68 już doszło do władzy]
  • Odpowiedz
odmówi wykonania rozkazu to nie będzie rozstrzelania po krótkim sądzie wojskowym


@SoplicaTadeusz: Nie będzie. A jeśli będzie to taki "sędzia" sam trafi do więzienia. W Polsce zniesiono karę śmierci - niezależnie od przewinień oskarżonego i stanu wojennego. UE również nie zezwala na kary śmierci w krajach członkowskich - a jej wprowadzenie i stosowanie jest podstawą dla wyrzucenia z UE.
  • Odpowiedz
@Hirunkan @Duddkov Zdaję sobie z tego sprawę, że na dzień dzisiejszy zgodnie z prawem w Polsce nie ma możliwości wykonania kary śmierci. Jednak to co zostało uchwalone w tłustych czasach pokoju nie musi mieć zastosowania w czasach wojny. Wszystko się może zmienić jeśli zajdą odpowiednie okoliczności. Można wręcz powiedzieć, że z punktu widzenia wysiłku wojennego brak kary śmierci w czasie wojny za takie rzeczy jak chociażby szpiegostwo, sabotaż, dezercja czy szerzenie wrogiej
  • Odpowiedz
@wygolony_libek-97 To niestety nie jest kwestia mentalności. To jest kwestia efektywności wysiłku wojennego państwa. Jeżeli sytuacje odmowy wykonania rozkazu będą incydentalne to pewnie pozostanie się przy karach długoletniego więzienia, ale jeśli to zjawisko się nasili to nie będzie wyboru. Z resztą zawsze można ukarać oddział w białych rękawiczkach wysyłając go na najcięższe odcinki frontu
  • Odpowiedz
@wygolony_libek-97: To by może by działało gdyby rzeczywiście to ludzie masowo by robili i nawet jeśli by ukarali jednego jakoś to żeby reszta dalej opierała się.

A jak będą tylko jednostki albo wielu spietra się jeśli będą nastraszać to nie wyjdzie.

Ale jesli nikt nie spetra i będzie stawał okoniem to rzeczywiście aparat opresji może mieć problem i być może będzie próbować dojść do porozumienia.
  • Odpowiedz
Można wręcz powiedzieć, że z punktu widzenia wysiłku wojennego brak kary śmierci w czasie wojny za takie rzeczy jak chociażby szpiegostwo, sabotaż, dezercja czy szerzenie wrogiej propagandy byłoby głupotą


@SoplicaTadeusz: A moim zdaniem jest wprost przeciwnie. W czasach wojny należy podkreślać swoje człowieczeństwo i dehumanizować wroga.

Z prostej przyczyny - Aby prowadzić wojnę z wrogiem o większym potencjalne militarnym musisz mieć wsparcie sojuszników. A żeby mieć wsparcie sojuszników musisz mieć również
  • Odpowiedz
@wygolony_libek-97: zwyczjany #!$%@? az zacznie wykonywac rozkazy, mozna razenie taserem czy jak rosjanie trzymanie w dole z ziemia etc. Potem jako mobilek szturmowac pozycje wroga na pierwszej linii.

W kazdym razie oporni zostana tak skatowani ze wykonaja podsatywowe rozkazy. Moze tez dla przykladu jeden zostanie zakatowany na smierc.

Na pewno nikt nie bedzie dyskutowal.
  • Odpowiedz
@wygolony_libek-97 wjedzie żandarmeria z pałami i się skończy szybko. poza tym już oni zadbają o odpowiednie wymieszanie więc powodzenia z takimi pomysłami kiedy trafisz na kompanię z sebkami tylko czekającymi żeby wrócić do pięknych czasów szkolnego gnębienia
  • Odpowiedz
@emilio-cosso no właśnie dlatego lepiej od początku na powitanie jest jednak oponować + bez pytania przyjąć stabilną pozycję naziemną

...tym bardziej że jednak środki przymusu są przewidziane bardziej pod tych którzy od początku się dochodzą, biją, aktywnie nogami i pięściami próbują sobie wybić drogę (nawet u ruskich tych mało aktywnych się wynosi pod pachami czy coś)

Sebki zaś i zwierzęce kultury gnębienia to problem - lecz będzie gorzej jeśli zaczniesz się stawiać
  • Odpowiedz
@emilio-cosso: powiedzmy, że mamy rusków pod granicą i stan na parę dni/tygodni przed inwazją, Państwo Polskie wysyła wezwania poborowym w liczbie 150tyś, 50tyś odmawia, część z nich ucieka zagranicę, i niech teraz żandarmi ścigają 30k chłopa, którzy nie mieszkają pod adresem zameldowania, w więzieniach jest ok 60tyś prycz...wydaje mi się Rosja z Polską by zrobiła manewr ostrego #!$%@?ęcia, żeby utwierdzić Polaków żeby z nimi nie walczyć nawet, np rozwalają Bełchatów, z
  • Odpowiedz
i niech teraz żandarmi ścigają 30k chłopa, którzy nie mieszkają pod adresem zameldowania,


@barti_bart: Nie będą ścigać, będzie branie na zasadzie...masz wór to idziesz. Jak ktos nie opuści kraju będzie miał przechlapane...
  • Odpowiedz