Wpis z mikrobloga

@mcsQ @Teec tak ale 5 razy w tygodniu najlepiej. Żabka kraul i pływanie na plecach. Mięśni od tego nie przybędzie za dużo ale wyprostuje sylwetkę i spali tłuszczu trochę.
Pływanie spala jakieś 300-400kcal/h no chyba że będziesz robił ciężkie interwały.
Ja poleciłbym 2x siłka 3x pływanie.
@mcsQ: zdecydowanie. pływam 3-4 razy w tygodniu, nie trzymam diety i nie chodze na silownie a sylwetka mocno sie zmienila. W planie mam dorzucenie siłowni 2 razy w tygodniu zeby nabrac wiecej miesni bo na basenie ciezko je zbudowac.
@soss: można rozbudować się w wodzie. Polecam „ósemkę” między nogi i lecisz kraul + delfin na samych rękach. To samo żaba na samych rękach - tu rozbudujesz górną czesc piersiowego większego oraz naramienny przedni.
Polecam także pływanie w łapkach. To jak płetwy ale dla rąk. Mocna pompa. Pływaj tez sprinty 30-45 start na 25m basenie.
  • 0
@soss jak się poprawiła sylwetk? głównie zależy mi aby była bardziej smukła, mniej tłuszczu na całym brzuchu, lepiej podcięte poślady, szersze plecy
@mcsQ: plecy szersze, ramiona wieksze :P no i tłuszcz znika caly czas, jak dolozy sie diete to mozna calkiem szybko sie wyrzezbic.
@mcsQ zacząłem 2 lata temu. 3 baseny w tygodniu. Na początku plywalem 4 baseny żabka i jeden kraulem. Z czasem zmieniałem proporcje i po roku pływałem już tylko kraulem. Teraz dołożyłem łapki na dłonie i na basen chodzę co drugi dzień i pływam godzinę bez przerwy. Średni 3300-3500m w godzine. Ale planuję w końcu dołożyć ze 2 treningi w tygodniu na siłowni.