Wpis z mikrobloga

Jak ja się cieszę że żyję w obecnych czasach gamingu a nie np 25 lat temu gdy gry wyglądały jak gówno.

Pewnie przyjdzie zaraz jakiś zaślepiony nostalgią boomer-wykopek i powie że kiedyś gry były lepsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Larsberg: Stary.
Kiedyś to wyszedł Heroes3 czy Disciples2. Teraz to masz jakieś gówno. Rozumiesz?
  • Odpowiedz
@Larsberg Kiedyś pasjonowałem się grami, teraz mam możliwość uruchomienia praktycznie każdej gry na moim komputerze w trybie ultra, podłączonej do dobrego telewizora, ale jakoś nie przynosi mi to już takiej radości. Wcześniej fascynowałem się grami takimi jak Mario, Sonic, Wormy, Contra, a nawet nowszymi tytułami z PlayStation One, bardziej niż obecnymi produkcjami. Brakuje mi tego specyficznego klimatu, może wcześniejsze gry bardziej polegały na wyobraźni, a nasz umysł samodzielnie dopełniał szczegóły. Prawdopodobnie dlatego
  • Odpowiedz
Pewnie przyjdzie zaraz jakiś zaślepiony nostalgią boomer-wykopek i powie że kiedyś gry były lepsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Larsberg: skoro były gorsze to dlaczego powstaje tyle remaków starych tytułów?
  • Odpowiedz
@Larsberg: ja się cieszę, że zaczynałem grać, kiedy
-były świeże pomysły, nowe IP zamiast kolejnych remaków, remasterów i sequeli
-gry starały się wyróżniać, miały nowe mechaniki, teraz? minimapa, znaczniki, kółko wyboru broni i fajrant xD
-polaki nie mieli dostępu do internetu, więc nie musiałem czytać, że czarny albo baba w grze to koniec świata
-gry wychodziły przetestowane i ukończone, teraz gamedev robi złoty biznes na robieniu z klientów PŁACĄCYCH BETATESTERÓW xD
  • Odpowiedz
@Larsberg: za 25 lat twoje dzieci będą pisać: "Jak ja się cieszę że żyję w obecnych czasach gamingu a nie np 25 lat temu gdy gry wyglądały jak gówno i udawały trójwymiar na dwuwymiarowym monitorze. Pewnie przyjdzie zaraz zaślepiony nostalgią mój stary boomeri powie że kiedyś gry były lepsze"
  • Odpowiedz
@Larsberg: kiedyś gry polegały na graniu i rozwiązywaniu zadań. Teraz to zlepek cutscenek z przerywnikiem na walkę. Wszędzie strzałki gdzie masz iść co masz zrobić, żebyś przypadkiem nie musiał czytać dziennika lub zapamiętać dialogów.
  • Odpowiedz
@Larsberg: szczerze mówiąc "zła" grafika w wielu grach jest na plus. Dzięki temu wyobraźnia gracza działa bardziej i paradoksalnie można się bardziej w grę wczuć.
Realistyczna grafika bardziej przypomina oglądanie filmu niż granie. Nie pozwala również na nierealistyczne efekty, bo to powoduje zniszczenie imersji. Coś nienaturalnego, w bardzo realistycznym środowisku, bardzo odstaje. Z kolei to nie jest problem w grach z nierealistyczną grafiką, bo nawet jakieś magiczne rzeczy będą w pełni
  • Odpowiedz
@Larsberg: tak, kiedyś gry były lepsze i ciekawsze, bo się było gówniarzem i miało się czas i chęci grać. A teraz nie dość, że gry już tak nie wciągają, to po prostu nie ma czasu na to żeby pograć sensownie. Nawet w BG3 za długo nie pograłem, a czekałem na te grę długo.
  • Odpowiedz
@Larsberg: Dałeś obrazki z jednej, nowszej wersji gry i nawet nie wiem, co tutaj porównujesz, bo akurat RE2 był tak samo dobry kiedyś i nikt nie płakał, że technologia na razie pozwala na tyle. Poza tym, jeśli już piszesz takie debilizmy, to porównaj wielkość teamów, które pracowały przy obu wydaniach.
  • Odpowiedz
@Larsberg: ale przecież kiedyś był inny punkt odniesienia - wiadomo, że jak porównywać dzisiejsze standardy do tamtych to wygląda to jak padaka - tylko zobacz, do czego my porównywaliśmy te "wyglądające jak gówno" modele 3D

a za kolejne 20 lat to każdy będzie miał bekę że nie grałeś zanurzony w VR z grafiką fotorealistyczną, z fabułą generowaną w locie przez AI na podstawie Twoich danych z sieci + bieżącego skanu aktywności
Dietetyq - @Larsberg: ale przecież kiedyś był inny punkt odniesienia - wiadomo, że ja...

źródło: maxresdefault

Pobierz
  • Odpowiedz
ciekawostka
zniszczenia obiektów były już 2 dekady temu, co obecnie nadal nie zawsze się zdarza xD
  • Odpowiedz