Wpis z mikrobloga

Jeżeli kobieta czegoś nie wie, ale chce wiedzieć i pyta, ale jest wyśmiewana, czy to przez ojca ("a na co ci to wiedzieć, jesteś przecież tylko kobietą") czy to przez nauczycieli w szkole i rówieśników ("jak możesz tego w tym wieku nie wiedzieć??") co ją tylko wbija w kompleksy i powoduje strach przed zadaniem pytania następnym razem, i w związku z tym dalej nie wie i boi się w dorosłym życiu, przed partnerem, wyznać że czegoś nie umie, to ten partner ma obowiązek ją tego nauczyć, gdyż to nie jej wina że nie wie.

Raz, że zapytane osoby jej tej wiedzy nie przekazały, dwa zniechęciły do szukania innych źródeł i sprawiły, że woli taka nie wiedzieć, niż się narazić na wstyd i wyśmiewanie.

Facet w tym momencie ma obowiązek wykazać się wyrozumiałością i

- zapytany o coś odpowiedzieć/nauczyć
- nie oceniać
- jeśli kobieta nie zapyta i popełni przez to błąd, facet nie może jej z tego powodu zrobić awantury i twierdzić, że powinna to już wiedzieć, tylko odpowiedzieć/nauczyć.

Facet nie może wykazać się brakiem cierpliwości, chamstwem czy złością i nie może jej wmawiać, że powinna to wiedzieć już dawno, bo jeśli znów czegoś nie będzie wiedziała ale będzie wstydziła się zapytać i przez to znów popełni błąd, to on będzie współwinny i współodpowiedzialny.

Nie dotyczy sytuacji gdy kobieta miała wiedzę przekazaną ale zapomniała i udaje głupią.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #przemyslenia
  • 32
@AlienFromWenus: twój post się kupy nie trzyma, obstawiam baita, ale się nabrałam, więc w skrócie:
Facet nie ma obowiązku uczyć cię nowych umiejętności
Możesz nauczyć się ich sama, wystarczy trochę chęci
Rodzice uczą cię umiejętności w trakcie twojego wychowania u mnie za "damskie rzeczy" odpowiadała mama czyli od dziecka pomagało się w domu i w ten sposób uczyłam się rzeczy, które trzeba ogarnąć w domu, obsługę nowych sprzętów etc. od "rzeczy
@AlienFromWenus: otoczenia? Xd wszyscy Ci piszą, że się mylisz, a Ty nadal idziesz w zaparte.

Czyją winą jest to, że w wieku 28 lat nie do końca poprawnie gładź położyłem, bo robiłem to pierwszy raz? Otoczenia?

Czyją winą jest to, że jako chłopak w wieku 23 lat pierwszy raz zobaczyłem gwintownik na oczy? Otoczenia?

Czyją winą jest to, że chłopaki w wieku 20 paru lat nie potrafią obsłużyć suwmiarki, a startują
@macan: jeżeli poprosiłeś kogoś o pomoc a on cie zbywal, a ktoś inny wyśmiał że tego nie wiesz w tym wieku, choć nie wiesz tego przez osobę, która cię zbywała, chciałeś zdobyć wiedzę ale z powodu wyśmiewania wolales poszukać tego w internecie niż się kogoś zapytać i tyle ile się nauczyłeś tyle się nauczyłeś, więc na początku popełniłeś błędy, to jest to wina osób które cię zbywały i wyśmiewały.
@macan:

Jest od tego by poproszony o pomoc i przekazanie wiedzy, jeśli sam to wie, przekazał tę wiedzę. Jeszcze gdy różowa mu powie historię swojego dzieciństwa powinien tym bardziej wykazać się wyrozumiałością a nie wyśmiewaniem i krytyką w stylu "uj mnie obchodzi że 5 lat byłaś w śpiączce, w tym wieku powinnaś umieć to i to i to żałosne że tego nie umiesz". Wtedy taka kobieta się wstydzi o coś poprosić
@AlienFromWenus: no jak nie rozumiesz pytania, sama napisałaś, że facet robi awantury dziewczynie, bo np. Nie potrafi prania wstawić.

Widziałaś kiedyś taką awanturę, albo ktoś Ci ją zrobił, czy pleciesz piąte przez dziesiąte, bo wyobrażasz sobie, że takie awantury powstają?
przecież z życia a skąd indziej?


@AlienFromWenus: cały czas narzekanie jacy to mezczyzni są źli

Jakbym tak rozkimiał na temat kobiet, to chyba jednak wybrałbym jakas eutanazje, albo psychiatryk, bo po co sie tak męczyc psychicznie, skoro połowa populacji jest zła, zakłamana i godna pogardy, a właśnie taki obraz męzczyzn, wypływa z twoich postów :p

I nie pisz bzdur że "a wykopki to, a wykopki tamto" :p bo chyba nie masz