Wpis z mikrobloga

#dieta #odchudzanie

Zakupiłem sobie miesiące temu wagę Xiaomi, by się sprawdzić, minęło trochę czasu, przytyło się do rekordowych wyników...
142 kilogramy, przy 186 centymetrów wzrostu, lat 37. No tyle jeszcze nie było, pamiętam ciągle pierwszą próbę przy 115 kilogramach, udało się do 86, ale to było grubo ponad 10 lat temu a nawet prawie 15 ;)
Obecnie waga pokazuje też 42% tkanki tłuszczowej. Obecnie drugi tydzień odkurzone ketle, na razie 10kg machanko plus spacery z kundlem burym. No i karteczka z dietą, na kolacje od kilku dni zamiast tostów sałateczki z białym serem lub fetą.
Stosowałem zawsze dietę IF, post przerywany, mega skuteczne, tylko przy każdym jojo przesuwała się granica, za 115 na 128, potem 132...teraz wywaliło po świętach i po rzucaniu fajek w 2023 142 kilogramy, Troszkę się podłamałem, ale garderoby jeszcze nie zmieniam, zaczynamy walkę na dobre.

Uprzejmie proszę o trzymanie kciuków proszę państwa obcych mi ludzi. Gdzieś musiałem to napisać, a na FB mi wstyd się przyznawać co się ze mną stało :)

Mam nadzieję za rok napisać, że waga w okolicach 110 :)
  • 3
@MateuszekPelenBrzuszek: Trzymam kciuki, ale może odpuść już ten IF i spróbuj standardowych metod. Deficyt kaloryczny, ruch, jedzenie produktów które lubisz, manipulowanie objętością jedzenia tak żeby nie chodzić głodnym. Za rok życzę Ci nawet i 90kg kolego, tylko bez słuchania bajek o jakimś odstawianiu chleba albo że na keto to będziesz mógł jeść bez limitu. :D