Wpis z mikrobloga

7308.85 - 23.85 = 7285

Dziś ani zdrowie nie było najlepsze, ani pogoda (około 5 stopni + mocny wiatr). @alma_ zamiast słońca przysłała niezły księżyc w pełni. Ale trzeba było podgonić dystans do @Famina ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wybrałem trasę ścieżkami rowerowymi w mojej okolicy i nie był to dobry pomysł. 70% czasu jazdy to albo wiatr, albo gałęzie na ścieżkach rowerowych, albo dziury, albo skrzyżowania bezkolizyjne, na których trzeba było czekać po kilka minut. Trafiły się tylko 3 dobre fragmenty, reszta do kitu, miejscami był to bardziej marsz niż jazda + do tego podejście pod stromą, ponad 20 metrową górę i 3 gleby na starym asfalcie ;) Na plus poprawa techniki jazdy.

Mapka dla Warszawiaków z opinią o trasie: http://i.imgur.com/nBZ1MoM.png

W skrócie: świetne fragmenty na Alejach Ujazdowskich, Belwederze, Puławską i Rolną od Doliny Służewieckiej

#rolkomaraton
sortris - 7308.85 - 23.85 = 7285



Dziś ani zdrowie nie było najlepsze, ani pogoda (...

źródło: comment_jnNKP9VjcY8124ORukcWIOHMxVI06kqZ.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@morfis2: Widziałem od strony Puławskiej (Park Królikarnia) dość stromy zjazd, który póki co wydawał mi się śmiertelny. Dalej też jest tak stromo?
  • Odpowiedz
@sortris: Niezły księżyc? Księżyc był najlepszy na świecie, niewdzięczniku... Dzisiaj zabieram do siebie! A swoją drogą, 23 kilometry podczas wiatru? Podziwiam... :D
  • Odpowiedz
@dixx: Z mapki, którą dałeś, wynika, że jechałeś drugą stroną ulicy w Dolince. Ja jechałem "tam na dole" przy kanale i asfalt jest już dość stary. Są dobre fragmenty, ale przez większość czasu trzeba robić slalom między dziurami.

Sobieskiego zaznaczyłem na żółto, więc nie jest to jazda po stole, ale po odwróconej kostce, która miejscami również ma wgłebienia, albo górki. Sporo przejść dla pieszych i ogólnie mam wrażenie, że ta
  • Odpowiedz