Wpis z mikrobloga

@kitty-cat: Ryzykować ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiele ludzi robi schab dojrzewający, sól wyciąga wodę i nic się nie rozwija. A i metkę tatarską też się je z surowego.
  • Odpowiedz
  • 0
@lunga: a jeszcze pytanie mam, kupiłam sól peklującej. W przepisie jest napisane żeby natrzeć i zostawić ale na opakowaniu że nie do spożycia.

Sol się zmywa czy zostawia?

Poza tym trochę Die cykam bąblowca czy innych tasiemców. Niby mięsa ze sklepu są badane ale jakieś ryzyko pewnie jest ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@kitty-cat: Ja bym zostawił, to jednak konserwant.
Co prawda azotany zbyt zdrowe nie są, ale wędliny to nawet są nimi nastrzykiwane do środka.
Nie do spożycia myślę chodzi o to żeby sobie nie solić kanapki czy coś, te gotowe mają raczej bezpieczne stężenie
  • Odpowiedz
  • 0
@Mirkosoft: ale mnie chodzi przedewszystkim o tego #!$%@? bąblowca.

Czytałam że mrożenie tego nie zabiją, chyba że powyżej -70 ewentualnie +50 przez kilka godzin (ale to już nie byłaby łososiowa).

Widzę że ludzie robią właśnie suszony schab czy łososiową.... I raczej nikt nie choruje na bąblowca, ale ja jestem paranoikiem strasznym.
I chciałabym i się boje ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz