Wpis z mikrobloga

@chozi: ja wymiotowałem po obu operacjach w których mnie usypiali, tak samo moja siostra. To jest podobno rzecz zależna od danego człowieka, około 1/3 ludzi wymiotuje po wybudzeniu i albo ktoś tą zdolność ma, albo nie. To jest o tyle upierdliwe, że nie masz czym wymiotować i leci Ci wyłącznie sok żołądkowy.

Sama narkoza jest lekka i przyjemna. Odlecisz gdzieś na 8-7 przy odliczaniu i potem będziesz się budził jak naćpany
Po chwili już anestetyk i tak se myślę, to g.. nie działa senny się nie robię nic się w głowie nie kręci. Za chwilę pielęgniarka mnie budzi.


@Wight: to najlepsze w narkozie :D też tak miałem
@chozi ja się tak narkozy bałam, że zażądałam miejscowe i tyle XD ale mi usuwali tłuszczaka także u Ciebie raczej nie przejdzie ;) trzym się tam, powodzenia!
via Wypiek
  • 0
@lililith moja żona stwierdziła przy drugim usuwaniu czegoś podobnego, ze ona chce spróbować bez narkozy (miała za 1 razem bez powikłań). Mówiła, ze ból gorszy jak przy porodzie i nigdy więcej :)
@chozi no co Ty :D nawet nie drgnęłam. Czułam aby szarpanie, coś w stylu jakbyś oddzielał fileta z kurczaka od skóry XD ból naprawdę znikomy no ale każdy jest inny, wiadomo.
via Wypiek
  • 6
@Wight dokładnie to leżałem już z kablami w ręce, głęboko śpiąc o tej godzinie,. Z sali na blok zabrali mnie 7:40. Nie pisałem wcześniej, bo po narkozie jestem lekko #!$%@? nadal ;)
Ogólnie sama narkoza mega sprawa. Dzięki info od @Vvokun słyszałem tylko po kolei, o jakie anestezjolog dragi prosi pielęgniarki. 0,3 fentanylu i zaraz potem propofol to pamiętam jako ostatnie. I jak wjeżdżał propofol zaraz po fent (dosłownie jedna strzykawka za
@chozi propofol to cudowny lek co nie? XD
Najlepsi są pacjenci którzy w środku zdania czasami odlatują, moment i nawet wielki chuop jest u Morfeusza
Śniło Ci się coś?
@chozi: no i świetnie mirek! Odpoczywaj spokojnie, skoro jutro wypis, to pewnie tylko 4 dziurki po laparoskopie i błyskawicznie się zrośnie. Na drugie krojenie w przyszłości, to będziesz już jechał z bananem na twarzy jak dzieciak na karuzelę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
via Wypiek
  • 3
@Vvokun jest genialny. Taka turbo hiper hard melatonina + młotek do gaszenia światła xD z tym snem to jest ogólnie ciekawa rzecz, bo ja nawet nie pamiętam snów po zwykłym spanku i tak samo było tutaj. Zwyczajnie mnie obudzili i na pooperacyjnej leżałem se godzinkę, pytając jak debil co 10min czy mogę już na dół bo żona czeka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@chozi: o kurde, wstałeś w ten sam dzień co operacja, nieźle. Ja to cały dzień przespałem, wstałem po niecałych 24 godzinach. Trzymaj się, mam nadzieję że u Ciebie będzie lepiej niż u mnie.