[DoktorNauk]

Chuop: To że jestem nieudacznikiem i mam beznadziejne życie to głównie wina rodziców

n0rmictwo: Co ty pi3rdolisz? uUUUUUUUUhhhhhhhhhhyay jesteś toksyczny, zwalasz winę na wszystkich tylko nie na siebie yuUuuuuuuAAAAEEEE! Bierz zimne prysznice YYYYuuuuuAAAAEEEE, kurs TANCA EEEEAAA!

*Chuop idzie do psychologa*

psycholog: To wina rodziców.

#przegryw

[Khon]

@DoktorNauk ej, to mój awatar:p

[DoktorNauk]

@LeKosmita: blokować przygłupów

[Felixu_enjoyer]

@DoktorNauk: Wątpię, żeby jakiś psycholog tak powiedział, nawet jeśli to wina rodziców.

[Reck_exe]

@Felixu_enjoyer Zdarza się ale wiadomo nie bezpośrednio. Psycholog po wywiadzie na spokojnie moze wywnioskować, że np nabyliśmy pewne toksyczne zachowania w formie obrony np przed toksycznym rodzicem

[Kebab_po_browarze]

@DoktorNauk: naprawdę nie warto się zwieżać nikomu ze swoich problemów no chyba że szukasz rozwiązania jakiejś sprawy to wtedy można kogoś zaufanego poprosić o pomoc, ale generalnie ludzie tobie obcy najczęściej wykorzystają twoje problemy przeciwko tobie. Jedyne od czego mam jednego znajomego (tryharduje strasznie/failed normie) to od piwa/wódki raz na parę miesięcy a tak to nie wierzę w jakieś głębokie przyjaźnie, bo zostałem wiele razy wystawiony.

[mysliciel-z-internetu]

@DoktorNauk: Przecież to oczywiste dziecko uczy się relacji na wzorze rodziców a jak rodzice są #!$%@?ęci i mają #!$%@?ętą relację to czego ma się nauczyć?

[Alvarez17]

@DoktorNauk: true xd

[KrwawyPacyfista]

@DoktorNauk Bo normictwo jest już po terapii i wie że to w pewnej części "wina rodziców" jednak to w twojej odpowiedzialności by cos z tym zrobić

[rafau16]

@DoktorNauk może i wina rodziców a finalnie i tak gówno z tym ten ktoś zrobił xDˣᴰ

[onomatopeja_]

@DoktorNauk no i dobra, wina rodziców, uznajmy że tak jest. Co robisz z tą wiedzą?

[Wiciu89]

@DoktorNauk: Jean-Paul Sartre 'ważne jest nie to, co ze mną zrobiono, lecz to, co ja sam zrobiłem z tym, co ze mną zrobiono'.
;) terapia to pan/pani która daje narzędzia i pokazuje jak się nimi posługiwać w życiu a to czy będziesz się nimi posługiwać w życiu to już twoja decyzja

[Dueil_angoisseus]

@Wiciu89 terapia to skok na kasę w większości.
Po 2 latach panie inceleczku proszę zmienić nurt. Nie mogę być z Panem w TeRaPi

[Wiciu89]

@Dueil_angoisseus: przykro mi że miałeś takie doświadczenia, moje natomiast było takie że zapisałem się na terapie uczestniczyłem w niej coś ponad 3 lata i dzięki temu poradziłem sobie z wieloma rzeczami które były dla mnie wtedy niemożliwe i samo myślenie o nich sprawiało że się bałem. Z perspektywy czasu widzę jak bardzo mi to pomogło ale to jest trudna ścieżka trzeba codziennie pracować nad sobą być samoświadomym być w kontakcie z

[Dueil_angoisseus]

@Wiciu89 xD i co niby robiłeś? Szczerze ja też bym miał motywację by skończyć urojenia (bo terapia to raczej na jakieś chlip chlip smutno mi bo mama krzyczała) bo zwyczajnie by mi szkoda kasy było

[Cierniostwor]

@DoktorNauk Co to za chochoł? Obecne zwalanie wszystkiego na rodziców jest w modzie więc normictwo na pewno mówić że to „pi3rdolenie”

[ruszcz]

@DoktorNauk to oczywiste, że schematy zachowań wklepali nam rodzice. teraz jesteśmy dorośli i możemy wszystko zmienić, więc nie obwiniajmy swoich starych, że przez ich wychowanie np. nie mamy znajomych. bądźmy odpowiedzialni za swoje czyny, a jak już zauważymy te złe schematy możemy nad nimi popracować

[efilist]

"wina rodziców" jednak to w twojej odpowiedzialności by cos z tym zrobić

@KrwawyPacyfista: Koncept odpowiedzialności (ponoszenia konsekwencji) za czyjąś winę (przyczynowość) to skrajny bezsens. Fakty są takie, że negatywne konsekwencje tego, iż ktoś został zdeterminowany tak, a nie inaczej, powinny być ponoszone jedynie przez tych, którzy przyczynili się do tego, że proces determinujący w ogóle miał miejsce.

[KrwawyPacyfista]

@efilist Acha a świat działa właśnie w ten sposób w który opisałeś. I Teraz ocen sobie co jest bezsensem, mechanizm w jaki sposób naprawia się błędy w wychowaniu dzieci czy mechanizm który opisałeś. Bo to właśnie niedziałający mechanizm jest bezsensem

[Melee_Creep]

Acha a świat działa właśnie w ten sposób w który opisałeś.

@KrwawyPacyfista: Nie "świat", tylko sprawiedliwość. Owszem, można sprzątać syf który narobił ktoś inny, ale to tego ktosia należałoby pociągnąć do odpowiadzialności.