Wpis z mikrobloga

@Kempes: no i mogą mieć rację. Jeżeli do tego dojdzie z winy PiS-u, to wkurzeni wyborcy rządu pójdą jeszcze raz chętnie na wybory, a stare baby, które nie przełączyły na Republikę mogą się częściowo zdemobilizować

800+ już wpłynęło na konta, podwyżki dla budżetówki były obiecane (a przez PiS mogą zostać wypłacone później), pensja minimalna podniesiona, mur na granicy nadal stoi. Cyniczny wyborca PiS też już nie ma takiego parcia, aby iść
@Kempes: Coś czuję że jak Kaczor będzie chciał iść w zaparte na tego rodzaju konflikt, to spora część karakaniarzy nagle może się odciąć od pisu. Bo po co ryzykować utratę dojścia do koryta, jak można zrobić jakiś gównoklub poselski i dealować z koalicją? Przecież politycy pis to bezkręgowce, jak im to się zacznie opłacać to zrobią to natychmiastowo.
Coś czuję że jak Kaczor będzie chciał iść w zaparte na tego rodzaju konflikt, to spora część karakaniarzy nagle może się odciąć od pisu. Bo po co ryzykować utratę dojścia do koryta, jak można zrobić jakiś gównoklub poselski i dealować z koalicją? Przecież politycy pis to bezkręgowce, jak im to się zacznie opłacać to zrobią to natychmiastowo.


@suwalskimroz: czysto teoretycznie to jest sensowne i logiczne. Problem w tym że się nie
Cyniczny wyborca PiS też już nie ma takiego parcia, aby iść na wybory i zagłosować na PiS. A może i zmieni stronę na zwycięską


@Imperator_Wladek: Na pewno zmieni. Na tym polega cynizm tego typu wyborcy. Głosuje na tych co dają, a jak widzi, że obecni dają to na nich zagłosuje bez żadnych oporów.