Wpis z mikrobloga

Fakt, nie opinia: Kaminski i Wąsik nigdy by nie poszliby do więzienia, gdyby PiS dalej rządził.

Nawet teraz prokuratura (#!$%@? instytucja służąca do ściganie przestępców XD) robiła jakieś fikołki, żeby wstrzymać ten proces. Juz nie mówiąc o pisowskiej klice w SN i TK i kolejnych sędziach, którzy byliby powoływani z politycznego nadania.

Nigdy już byśmy z tego syfu nie wyszli jako kraj. Nigdy.

#neuropa #bekazprawakow #bekazpodludzi #bekazkonfederacji #4konserwy #konfederacja #tvpis #sejm #panstwomafijne #polityka
deziom - Fakt, nie opinia: Kaminski i Wąsik nigdy by nie poszliby do więzienia, gdyby...

źródło: temp_file5636294827419613775

Pobierz
  • 30
@Marek_Licyniusz_Krassus: tak konkretnie to Kamińskiego skazali za założenie podsłuchu i za to, że fałszywe dokumenty do prowo przygotowało formalnie CBA a nie inny uprawniony organ. Samo wręczenie łapówki nie było tutaj winą.

tak niekonkretnie, to ówczesne CBA niechcący wsadziło rączkę za głęboko w powiązania biznesowo-polityczne między Lepperem, Krauzem, Kaczmarkiem (prokuratorem, nota bene PISOWSKIM ministrem XD) i paroma innymi, których raczej nie poznamy z nazwiska, ale za to wiemy o nich, że
@deziom: Prawda jest taka, że pierwsza sprawa była mocno politycznie sterowana. Wyrok zapadł 30 marca 2015 roku, bo 16 latach od rozpoczęcia śledztwa. Na uzasadnienie wyroku Kamiński musiał czekać do 13 października, gdzie 25 października były wybory Parlamentarne. Bez uzasadnienie nie można złożyć odwołania do wyższej instancji. Sędzia więc specjalnie czekał, żeby skazany nie miał ruchu i wtedy właśnie wkroczył prezydent z ułaskawieniem, żeby obaj mogli bez problemów wystartować w wyborach.