Wpis z mikrobloga

Już prawie pół roku mija jak staram się nie popaść w apatię i odmęty depresji.

Trochę już przeleżałem i przeżyłem z tą chorobą, więc staram się jak mogę, żeby nie popaść w kolejny epizod, ale powoli mi się kończą pomysły, a tkwienie w stanie pomiędzy życie jest zajebiste, a chcę się zabić, jest męczące xD

Złapało mnie przed urlopem w sierpniu i trzyma do teraz. Zmuszam się do wszystkiego. Żeby pograć, żeby coś obejrzeć, żeby wyjść z domu, żeby gdzieś pojechać, żeby poćwiczyć. Nie mogę w ogóle się zebrać, żeby cokolwiek z tych rzeczy zrobić, chociaż jak zacznę to jakoś to leci.

Jak nie zaplanuje sobie czasu to mogę przeleżeć cały dzień nie robiąc nic. Jedynie będę siedział w telefonie i zabijał czas przeglądając głupoty w internecie. Chociaż i potrafię bez telefonu bez celu chodzić po domu myśląc co zrobić, żeby się tak nie nudzić xD

#depresja #asperger #zaburzeniaosobowosci #zalesie
  • 8
@Garztam kurcze mam to samo od lipca 2023. mam poczucie ze nic nie ma sensu, ze nigdy nie bedzie lepiej nie wazne co zrobie....
mialem momenty troche lepsze, ale znowu mam zjazd.
genrralnie od 3 miesiecy jestem na lekach. po pierwszym miesiacu sie poprawilo, w drugim usatbilizowalo, teraz zjazd znow
@gharman to może będzie lepiej za jakiś czas. Na mnie leki też długo nie działały, ale życia nie starczy na sprawdzanie wszystkich.
Po 13 latach z depresją stwierdzam, że jak samemu się nie zacznie coś robić to leki długo Ci nie pomogą, a przy takich zjazdach i górkach trzeba mieć stały plan i się go trzymać, bo co z tego że zrobisz wszystko jak jesteś na górce, a potem nie będziesz robił