Aktywne Wpisy
dzikiwonsz21 +19
Ale kupiłem gruza, ja #!$%@? XD
Ogólnie to aż się zastanawiam czy tego po prostu nie sprzedać na części czy do jakiegoś komisu, bo mechanik mi pewnie sporo krzyknie.
Kupiłem alfę 166, 2.4 jtd 136km a niżej lista "drobnostek" których Janusz sprzedaży mi nie opowiedział. Jak gadałem z nim przez telefon to mówił że jedynie tylnie zawieszenie i radio do zrobienia, a reszta jest super XD
Ogólnie to mam nadzieję, że za
Ogólnie to aż się zastanawiam czy tego po prostu nie sprzedać na części czy do jakiegoś komisu, bo mechanik mi pewnie sporo krzyknie.
Kupiłem alfę 166, 2.4 jtd 136km a niżej lista "drobnostek" których Janusz sprzedaży mi nie opowiedział. Jak gadałem z nim przez telefon to mówił że jedynie tylnie zawieszenie i radio do zrobienia, a reszta jest super XD
Ogólnie to mam nadzieję, że za
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
https://wykop.pl/wpis/62502951/ide-za-ciosem-a-moze-i-to-nie-koniec-recenzji-na-d (tu też znajdziecie odniesienia do starszych recenzji, nie chce mnie się przeklejać wszystkiego)
Wczoraj zjadłem Manami Sushi, na które się już czaiłem od jakiegoś czasu, a ostatnio polecane było przez Majonezowego Golema.
No nie zawidołem się!
Jedno z gorszych doświadczeń jakie miałem.
Zamówiłem (na zdjęciu od góry) kolejno:
Futomaki bluefin aburi - Opalany tuńczyk błękitnopłetwy, krewetka w panko, warzywa - 6szt, 69zł
Futomaki unagi - Węgorz z grilla , warzywa, sansho, sos nitsume - 6szt, 59,00 zł
Uramaki akami - Polędwica z tuńczyka błękitnopłetwego, kizami wasabi, warzywa - 4szt, 34zł
Uramaki Tatar sake - Tatar z łososia,warzywa - 4szt, 29zł
Razem: 20 kawałków za 191zł
No to jedziemy:
1. Smak, bo to najważniejsze. No jedno z najsłabszych sushi jakie jadłem i już wiem, że nigdy więcej tego nie zamówię. Tatar mdły, w rolce z węgorzem znajdowało się jakieś nieprzeżuwalne gówno, które najpierw wyplułem, a z reszty kawałków wydłubałem. Tuńczyk błękitnopłetwy faktycznie dobry i gdyby nie to, to uznałbym to za jakieś kompletnie nieporozumienie. Warto spróbować tej ryby jeśli lubicie sushi, ale może weźćie sobie nigiri z tym tuńczykiem i nic więcej, bo zupełnie nie warto. Oprócz tego żadnych wyrazistych smaków, nic nie pozostanie po tej "degustacji".
2. Porcje. No mikroskopijne te roleczki. Porównując to np. do Sebu sushi, gdzie kawałki trudno zmieścić na raz, to to jest wręcz degustacyjne.
3. Cena. Może się średnio orientuję w dzisiejszych cenach suszarni, ale 20 malutkich kawałków za dwie stówy, to jest jakaś kompletna przeginka. Rozumiem, że lokal jest na Księcia Witolda i pewnie czynsz wysoki, ale to jest moim zdaniem walenie klienta aż miło.
Czyli w skrócie: może porcje są małe i niezbyt dobre, ale za to zajebiście drogie. No, to spróbowałem za Was, Wy już nie musicie.
P.S. Mam pewnie jakieś jeszcze niedodane suszarnie sprzed jakiegoś czasu i trochę innych lokali, ale nie wiem jak to aktualne, to chyba sobie już odpuszczę dodawanie. Może zrobię jakiegoś zbiorczego posta znowu.
#wroclaw #jedzenie71
źródło: 417102542_737542621772179_1195455891608196626_n
Pobierzźródło: Screenshot_86
Pobierz@Iudex: aż mi się piosenka od Braci Figo Fagot przypomniała:
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Byłeś w Naru? Jak oceniasz poziom? Chciałbym poznać Twoją opinie ;)
Muszę to Sebu w końcu odwiedzić
Jasne nie za tą same co byś kupił kilo schabu ale wciąż
@Bumelante: czasem zamawiam i wciąż spoko, bo to osiedlowa knajpa dla mnie. Na sylwka wyprzedali cały przerób, więc klienci wracają.
@Domciu: To nie jest w pełni prawdą. Można kupić sushi tanio; a można pójść do wykwintnej restauracji i kupić drogie, wysokiej klasy sushi.
@masz_fajne_donice Nie do końca się zgodzę. Oczywiście, ryba czy warzywo może raz być nieco lepsze a raz nieco gorsze. Ale taka właśnie musi być kompozycja, żeby zachować powtarzalność.