Wpis z mikrobloga

@Mjj48003:

Cholera, nie wiedziałem. To zmienia postać rzeczy. Nić sympatii została zerwana. Został tylko sentyment.

Nie mogę już milczeć, chociaż wiem, że może się to wiązać z linczem. Wiem, niestety, jak traktuje się ofiary. Ale mam już dość, jestem zmęczona kultem oprawców. Tym, że ludzie czytają tekst Kąckiego i biją mu brawo, nie zastanawiając się nad tym, co z tymi dziesiątkami ofiar, które w nim wymienia. Może przyjmują, że skoro powiedziały
@Goatlord Gdyby mnie ktoś tak potraktował jak Kącki Pietrasa, to bym chyba się tam spalił ze wstydu (a potem obejrzał wszystkie odcinki Dr. House'a). Ta wypowiedź to celna i zwięzła krytyka tego, co wyrabia Piotrula. Ale umysł Pietii, zwolennika totalitaryzmu liberalno-napierałowego, nie jest w stanie przetrawić czegoś, co naprawdę wyszło od osoby, która używa tej galarety między uszami.