Wpis z mikrobloga

#gielda #nieruchomosci W sumie dobry patent @mickpl podsunął. Nie myślałem o tym wcześniej w taki sposób, chociaż pewnie niejedna osoba takie manewry wykonuje od dawna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Konkretnie jak ktoś chce kupić nieruchomość, ale z jakiegoś powodu się wstrzymuje (np. zbiera na wkład własny), aby uchronić się przed odjazdem pociągu wynikającego z systemu podtrzymywania życia na rynku deweloperów (aka beka2% i inne tego typu programy) można kasę na ten wkład ładować w akcje tych deweloperów albo wig nieruchy. Ciekawe jaka by była korelacja w takim hedgu i czy faktycznie można by było wyjść na 0 xD. Ktoś coś podobnego praktykuje?
  • 21
  • Odpowiedz
  • 0
@Tiab: Nie do końca o to mi chodzi, co mi po 10% jak nieruchy urosną na przykład 20%? Zresztą mam obligacje na ponad 11. Bardziej chodzi mi o korelację bliską 1, by wyjść ostatecznie na 0.
  • Odpowiedz
  • 0
@Tiab: To nie była jego rada, nigdzie o tym nie napisał. Po prostu przyszło mi coś takiego do głowy, czytając czytając jego ostatnie wpisy. Zresztą co to ma do rzeczy. Jak coś mogłoby zadziałać to bez rożnicy czy mickpl się z tym zgadza czy nie, osobiście nic do niego nie mam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@zenitram A widziałeś, żeby cokolwiek zadziałało? Od shortow na giełdzie/krypto po nieruchy ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jedynie ta wymyślona lokata na plus
  • Odpowiedz
@zenitram: tragiczny pomysl
- brak dzwigni (napisales o zbieraniu na wklad wlasny wiec rzad wielkosci mniej niz wartosc nierucha)
- rynek juz wycenil doplaty
  • Odpowiedz
  • 0
@Tiab: Tak jak mówię, to pomysł który wpadł mi do głowy, więc nie interesuje mnie co myśli mickpl, a bardziej ciekawi czy ktoś stosował taką strategię.

W zasadzie to byłoby na podobnej zasadzie jak władowanie kasy w reity, które byłyby jak najbliżej skorelowane z cenami mieszkań. Ciekawe co lepiej by się sprawdziło.
  • Odpowiedz
  • 0
@alkb
Fakt, nie myślałem w ten sposób. W sensie wkład własny przy założeniu idealnej korelacji wciąż byłby na tym samym % poziomie, ale co z tego jak pozostała część do spłaty będzie dużo większa xD. Co do wyceny dopłat to jasne, wiadomo "wszystko jest w cenie" ale patrząc jak się wig nieruchy zachowywał od momentu startu poprzedniego programu to jednak ciekawie by było sprawdzenie jaka na przestrzeni lat była korelacja w takich
  • Odpowiedz
@Tiab: żaden bank nie daje 10%. Sprawdzone na sobie. W moim przekochanym oddziale ING Pani powiedziała, że może coś spróbować porozmawiać o 8% (to było w okresie, gdy wygasła ta ich promocja), ale akurat było znów zebranie RPP więc nie dawała gwarancji. w takim PKO np. nikt w ogóle nie chciał rozmawiać.
  • Odpowiedz
  • 0
No jakby kupować cały indeks, to nie powinien aż tak ucierpieć, tak sądzę. Chyba, że to jeden z dużych graczy, ale wtedy pytanie czemu się zawinął, bo pewnie bardzo możliwe, że cały rynek jest w tarapatach = spadek wartości nieruchomości i krach xD.
  • Odpowiedz