Wpis z mikrobloga

@poison101 na rynku wtórnym bywają takie sytuacje. Ja w zeszłym roku rezerwowałem w marcu A kupiłem pod koniec września. Sprzedający byli w trakcie budowy i najchętniej wyprowadziliby się dopiero w październiku w uwagi na przeciągająca się budowę. Minus jest taki że chcieli duży zadatek.
Jeśli deweloper buduje i termin oddania koniec 2024, to czemu nie?


@avatarr: Bo deweloperzy nie chcą. Mają harmonogram spłat i wymogi podpisania umowy deweloperskiej w określonym czasie. Może uzyskasz odstępstwo rzędu tygodnia-dwóch. Na obecnym rynku nie ma szans na jakieś przeciąganie o miesiące.

Oni nie muszą się spieszyć bo i tak podniosą cenę.