[lunaexoriens]

Pracuję zdalnie i szukam jakiegoś tańszego miasta do zamieszkania na pół roku, rok, a może dłużej. Po researchu jednym z kandydatów jest dla mnie #elblag . W skrócie podoba mi się architektura, przyroda i lasy miejscie, bliskość Gdańska (nie tak łatwo znaleźć średniej wielkości miasto odległe o 45 minut od wielkiego), jezioro zaraz pod miastem, Zalew z drugiej strony, a i nad morze niedaleko. Dodatkowo Elbląg jest na tyle duży, że powinien zapewniać miejską infrastrukturę i jakieś wydarzenia. Jestem z drugiego końca Polski, więc chciałem Was zapytać, jak się Wam mieszka w tym mieście. Czy miasto się rozwija, są inwestycje, czy raczej boryka się z marazmem wspominając czasy, kiedy było miastem wojewódzkim? Czego w Elblągu brakuje? I dlaczego jest tak mało obserwujących ten tag (dla porównania nieco mniejszy Tarnów, spod którego pochodzę, ma 3x tyle obserwujących)? Czy młodzi ludzie powyjeżdżali do Gdańska? Dużo patologii zostało? Z góry dzięki za opisanie specyfiki Elbląga i mieszkania w nim.

[Poldek0000]

@lunaexoriens
Polecam #lublin

[ziomekbezpoziomek]

@lunaexoriens miasto dziadków i babć głównie, patoli poza swoimi rewirami mało. Miasto powoli się rozwija, powstają jakieś hale produkcyjne, buduje się biurowiec(jak na skalę Elbląga to biurowiec). Większość znajomych około 30 uciekła bo "nic nie ma a w Gdańsku/Warszawie jest".

[Thilers]

@lunaexoriens tak jak kolega @ziomekbezpoziomek pisał, miasto rozwija się pod względem produkcji i ilości firm. Patoli jest mało, przynajmniej w porównaniu do innych miast które odwiedzam co chwilę w delegacjach. Wydarzeń praktycznie brak, są dni chleba, dni Elbląga, będzie jakiś WOŚP, ale tak to starówka raczej pusta. Mi miasto bardzo odpowiada do życia bo wszędzie mam blisko, nie korkuje się (korek 5 minut to nie korek), jest spokojnie i bezpiecznie. Młodzi ludzie

[EstebaN1]

@lunaexoriens: zależy co lubisz robić w wolnym czasie. Wyjeżdżają stąd ci bez pomysłu na siebie i z kiepskimi pracami. Ty zajęcie masz, więc szukasz czego innego.

[Fevx]

@lunaexoriens mieszkałem w Elblągu od dzieciństwa do czasów studenckich i potem jeszcze chwilę tam pracowałem. Moi rodzice i dziadkowie nadal mieszkają tam więc często bywam.
Jakie Elbląg ma plusy:
- bliskość do Gdańska. S7 biegnie zaraz obok więc dostać się do Warszawy też nie powoduje żadnego problemu.
- położenie 'rekreacyjne' mianowicie nad morze blisko, nad Zalew jeszcze bliżej, a tam 4 piękne miejscowości wypoczynkowe czyli Kadyny, Frombork, Tolkmicko o Słuchacz. Elbląg leży

[lunaexoriens]

@Poldek0000: Studiowałem w Lublinie. Fajne miasto - zgadzam się, ale chcę spróbować jakiegoś obcego miejsca. @ziomekbezpoziomek Kurde, szkoda, sam mam te 30 lat i mieszkałem już w miastach gdzie są licealiści, potem dziura w populacji, i dopiero ludzie już ustawieni z dziećmi. No nic, jacyś rówieśnicy zawsze się znajdą.
@Thilers Grunt, że jest jakiś rozwój. Mieszkałem w trochę mniejszym Nowym Sączu i kawiarnie, restauracje się zamykają. Co do wydarzeń to pewnie

[Fevx]

@lunaexoriens w Elblągu są chyba teraz 3 "wyższe uczelnie" więc jacyś tam studenci są którzy potem może zostaną a nie wyjadą, jednak to uczulenie gdzie studiuje się pedagogike, filologię angielska czy ostatnio chyba otworzyli gównomedycyne jakąś, więc perspektyw mało po takich studiach. Sam mam znajomych w wieku 30+ mieszkający w Elblągu więc są tacy, no ale fakt że niedużo i raczej nie mają rozbudowanych perspektyw.

[Bulgo]

@lunaexoriens: odradzam, chyba że jesteś ustatkowanym emerytem z dobrą emeryturą lub masz emerycką mentalność, ewentualnie odziedziczyłeś mieszkanko lub fyremkę po starym. Po liceum wszyscy stąd #!$%@?ą, ostatnie niedobitki ewentualnie po studiach (to widać nawet po samej liczbie obserwujących ten tag, nikt się z tym miastem nie identyfikuje i nie interesuje). Życia nocnego i studenckiego brak, imprez praktycznie brak, ostatnio nawet miejskiego sylwestra nie organizują. Korki oczywiście mniejsze niż w Gdańsku, ale

[eduardo8822]

mej liczbie obserwujących ten tag, nikt się z tym miastem nie identyfikuje i nie interesuje). Życia nocnego i studenckiego brak, imprez praktycznie brak, ostatnio nawet miejskiego sylwestra nie organizują. Korki oczywiście mniejsze niż w Gdańsku, ale wkurzają bardziej niż tam, bo miasto znacznie mniejsze. Komunikacja miejska to 1-2 autobusy na godzinę, więc bez auta ani rusz. Robota to głównie szkoły, urzędy, szpitale, wojsko i fabryka mebelków, trudno tu mówić o jakimkolwiek rozwoju

[lunaexoriens]

@eduardo8822 Nie, to temat bardziej na wiosnę, na razie robię reaserch. Jak masz coś do dodania, to śmiało!

[tether69]

@lunaexoriens: jak masz prace zdalna i nie potrzebujesz jakiegos intensywnego zycia nocnego to te miasto jest ok. masz duzo taniej nieruchomosci niz w miastach top5, do gdanska 30min samochodem, to samo nad morze. malo korkow, spoko stare miasto, swietne do aktywnosci fizycznej tereny lesne na polnocy miasta z bazantarnia na czele. na ulicach wysoka srednia wieku, wiele mlodych ludzi wyjezdza stad na studia, patusow malo