Wpis z mikrobloga

Thermomix. Na babskich grupach na facebooku można wyczytać tylko ochy i achy, ale co Wy sądzicie o tym urządzeniu? Zalety urządzenia znam, wiele z nich mnie przekonuje ( nie będę thermomixa używała do ciast - od tego mam mikser planetarny). Jakie znacie największe wady? Poza ceną, bo nie jest to problem.

Nigdy mnie do thermomixa nie ciągnęło, ale coraz poważniej zastanawiam się nad zakupem. Pracuję, potem po pracy od 15 zajmuję się małym dzieckiem i aktualnie nie mam czasu, ani ochoty na gotowanie.
Pracy mam dużo i po prostu nie chce mi się gotować zup, obiadów, tym bardziej z dzieckiem ;/
#gotujzwykopem #thermomix #mlm
  • 49
via Wykop
  • 0
@Zarov: 2 dorosłych i jedno 3 letnie dziecko. No i wiem, ze kiedyś kobiety pracowały, ogarniały pole i dodatkowo 5 dzieci. No ja taka nie jestem :P
TM mam jakieś 5 lat. Ogółem jestem bardzo zadowolony. Skład rodziny to 2+2 niejadki. Urządzenie fajne bo rece czyste i masz zaplanowane wszystko co do minuty. Oczywiście niech Cię nie zmyła prezentacje bo nikt nie odbierze za Ciebie warzyw a przedstawiciele przyjeżdżają z gotowymi półproduktami.
Dla mnie TM to oszczędność czasu.
@inga: No tak, ale warzywa i tak musisz obrać, mięso i tak musisz pokroić/posiekać/zmielić, składniki i tak musisz kupić...
Jedyne co Ci odpada przy thermomixie to tak naprawdę sprawdzenie od czasu do czasu czy coś się nie przypala.
Co gorsza masz bardzo ograniczoną bazę średniej jakości przepisów za które musisz płacić abonament, bo inaczej producent odetnie Ci dostęp do niektórych funkcji urządzenia...
Na Twoim miejscu raczej rozejrzałbym się za przepisami, które
@inga Ja zauważyłem w nim wysoką jakość wykonania, dbałość o szczegóły i funkcjonalność. Mówię to tym co kobiety z tych grup nie zauważają.
One bardziej jakarają się tym jak jakimś iphonem. Nie wiedząc do końca dlaczego. Według kobiet posiadanie garczka z wifi to jest jakieś 50 to prestiżu.
A tak na serio: to może i skraca on czas wykonywania dań, wprowadza większą różnorodność i ułatwia gotowanie dzięki podążaniu za Instrukcja krok po
via Wykop
  • 0
@toszamono: Powiem szczerze, że trochę dziwi mnie traktowanie TM jako coś co podnosi prestiż ;) Nigdy mi się zbytnio nie podobał, ot zwykły biały robot (który wyglądem nie umywa się np do Kitchenaida). Jestem w stanie jednak zapłacić za urządzenie, które ułatwi mi gotowanie i je przyspieszy - o ile rzeczywiście tak będzie. Rozmawiałam z przedstawicielem, można testować urządzenie za darmo przez 14 dni.
@inga: miałam lidlomixa, jedyna wygoda to to, że samo miesza i się wyłączy, więc nie przypalisz. Przy małych dzieciach bardzo na plus. Czasu nie skraca, bo i tak myjesz, kroisz, musisz dosypywać, za to mycie gara jest nieco upierdliwe.
Osobiście wolę multicooker - wrzucam składniki, zamykam, ustawiam czas i "się robi" - zupy, gulasze, mięsa, jednogarnkowce, ryż... W dodatku podtrzymuje ciepło, szybko w tym się podgrzewa danie kolejnego dnia, jeśli preferujesz
via Wykop
  • 0
instant pot


@kudzu_root: Nie znam, ale zaraz sprawdzę. Jedyne co w przeszłości sobie kupiłam to Tefal ultrablend (blender gotujący) - ale nie sprawdził się zupełnie.
@inga: mam TM6 jakoś od 2 lat.
Plusy:
- oglądam tv, przeglądam net i robi się...
- pomiędzy etapami mogę ogarnąć to co pobrudziłem, więc na koniec gotowania mam wszystko posprzątane,
- nie można zepsuć tego co się robi.. ale za drugim i trzecim razem można samemu podkręcić jedzenie wg własnego smaku,
- robię głównie zupy, pasty do kanapek, ciasta, pasztety, ciasta to pizzy, lody, itd - wychodzą świetnie, raz robiłem
@inga Mam starszy model od 10 lat (nie ma żadnych abonamentów, ani nawet auto wyłącznika). Największy minus dla mnie to pojemność. Na rodzinny obiad to za małe, a na małą porcję się nie nada. Przykład: nie zblendujesz małej ilości rzeczy, bo noże tego nie chwycą. Większy sens miałoby dla mnie, gdyby było więcej mis (wkładek?) o różnej pojemności.
Obecnie używam go głównie do gotowania zup. To bardzo wygodne, wrzucam, siekam, gotuję i
@inga: dla mnie kasa, to też nie problem, ale raczej jestem z tych powściągliwych co do sprzętów, które, nie wiem czy będę używał, dlatego kupiłem biedromixa, tak w ramach testu. Żona bardzo zadowolona - i jest już kilka lat, no w sumie drugi bo stary jest u teściów. Ja nie lubię z tego korzystać bo tak jak inni piszą, samo i tak się nie zrobi:) Jak robię gulasz to i tak