Wpis z mikrobloga

@LajfIsBjutiful:
Ludzie tak naprawdę:
-Jeżdżą na wakacje na które odkładają cały rok (w dużej mierze), a po powrocie przez następne kilka miechów wstawiają foty z tych wakacji żeby pokazać jak to zajebiście żyją.
-Są w związkach które polegają na skakaniu sobie do gardeł i niszczeniu się na wzajem.
-Imprezują jak mają okazję i nawet średnio się bawiąc tworzą w social otoczkę jak by to najlepszy melanż wszechczasów był.
Podsumowując social
  • Odpowiedz
@LajfIsBjutiful Ludzie miewają lepsze momenty w swoim życiu, czym się chwalą w internecie. Problem polega na tym, że patrząc na to, od razu na myśl przychodzi, że tak wygląda całe ich życie(ekstrapolacja), a to tylko minimalny wycinek. W rzeczywistości proza ich życia może być gorsza niż kogoś, kto nie chwali się niczym, albo nie ma nawet czym
  • Odpowiedz
@LajfIsBjutiful: fajnie to thinking ape kiedys opisal. Ludzie robia cope na to, ze internet to nie jest prawdziwe zycie. Rzeczywistosc jest jeszcze gorsza, to internet ksztaltuje zycie. Z neta ludzie chlona cale ideologie, styl zycia, poglady na wszystko. Ale tak dalej niech wszyscy robia cope, ze ci ludzie tak naprawde wcale nie jezdza na wakacje, a kobiety na tinderze to mityczne stworzenia, niemalze niczym nazisci, którzy po wojnie gdzies wyparowali
  • Odpowiedz