[gyerekrochatzipo]

Tez macie wokół siebie takie osoby, które nie wypowiadają waszego imienia gdy się do was zwracają?? Ni chodzi mi o formy typu pan i TY, tylko że zamiast "co robisz Piotrek"? to mówią bez używania imienia po prostu "co robisz"? Jest niestety kilka takich osób, "kolega", "koleżanka", no i niestety siostrzeniec... Ten to nawet poszedł o krok dalej i jak mnie do siebie woła, to krzyczy... E! Chodź tu. Eee! Pogramy razem? E! E! Wiele razy mu powtarzałem, że ja mam imię. I że jestem PIOTREK, a nie żadne "E". A on się tylko uśmiecha i nic nie mówi. Do kolegów normalnie zwraca się "Wojtek, a pogramy w...", "Antek, dzisiaj byłem..." itd. A do mnie? Rozumiem żeby tak bezimiennie zwracać się do jakiegoś randoma na ulicy. Ale do bliskiej osoby?
Kolega taki sam, ale nie wiem jak się zwraca do innych swoich kolegów, ani do swojej dziewczyny. Nie miałem okazji usłyszeć. Koleżanka identycznie. Kiedyś rozmawiała z kimś przez telefon. Nie zauważyłem kiedy skończyła, coś zaczęła mówić i dopytuje mnie "Co? Ej, słyszysz? Pytałam jak..." No i skąd mam wiedzieć, czy ona to mówi do mnie, czy do koleżanki w telefonie??? Tak ciężko powiedzieć "Słuchaj Piotrek, nie wiesz może jak..." ???? Inna "koleżanka" to samo, a nawet zaczęła odwracać kota ogonem że niby cały czas wypowiada moje imię (w całej historii rozmowy na Whatsappie ani razu nie padło moje imię, jest czarno na białym dowód), a że 'to ja nie wypowiadam jej imienia". A co drugie zdanie do niej mówię "Asiu". Co to w ogóle za dziwne zachowania??? Co to za ludzie? Czy ktoś to potrafi wytłumaczyć????

#psychologia #spoleczenstwo #rodzina #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

[Yeahido]

@gyerekrochatzipo: XD

[gorzki99]

@gyerekrochatzipo: Malo kiedy mi sie zdarzy odezwac do kogos po imieniu w rozmowie. Bo i niby po co?
Jak jest kilka osob to normalne ze mowisz po imieniu jak chcesz konkretna osobe. Ale w rozmowie 1:1?
Czy ja muse kumplowi przypominac jak on sie nazywa? Albo udowodnic ze pamietam?
Dziwne rozkimy masz.

[heniek_8]

@gyerekrochatzipo:

nie dogodzisz

kiedyś był taki typ co właśnie narzekał na to że ktoś używa jego imienia w niemal każdej wypowiedzi a on by wolał bez

szczerze mówiąc to styl wypowiedzi miał trochę podobny

[dzwig_hydrauliczny_slayer]

@gyerekrochatzipo przykro mi ale to ty piotrku jestes problemem a nie osoby o ktorych piszesz

[Morthgar]

You are their bitch

[gyerekrochatzipo]

Czyli rozumiem, że byłoby wam miło, gdyby do was żona/matka/kolega zwracali się NIGDY nie wypowiadając waszego imienia?

[Korda]

@gyerekrochatzipo: #!$%@? szczerze. A z kumplami rzadko odzywamy się do siebie po imieniu, bo to dziwne/zbyt oficjalne i nawet mieliśmy rozmowę na ten temat – nikt sobie tego nie życzył. Bardziej używamy jakiś przezwisk, albo po na nazwisku – jeśli lepiej się wymawia.

[Blaskun]

Tez macie wokół siebie takie osoby

@gyerekrochatzipo: Tak. To ja jestem taką osobą. Używam zawsze "kolego" jak nie pamiętam imion ludzi w pracbazie xD

[Koobik]

@gyerekrochatzipo ja takim ludziom co nie mówią mi nigdy po imieniu zwyczajnie nie ufam

[klokupk]

@gyerekrochatzipo wot, dla mnie to naturalne.
Kilka osób może zwracało się do mnie wypowiadając moje imię w każdej wypowiedzi i to jest dla mnie dziwne i trochę creepy (btw każdy z nich się okazał #!$%@? mocno)