Wpis z mikrobloga

Cześć,

Mam pytanie odnośnie dziedziczenia długów po zmarłym rodzicu. Jest drugi żyjący rodzic, dwójka dzieci i zaciągnięty kredyt przez zmarłego. Rodzicie nie mieszkali ze sobą. Żyli bez rozwodu.
Czy dług dzieli się po równo na 3 osoby?
Czy są jakieś proporcje jak w spadku nieruchomości nabytych po małżeństwie, że drugi rodzic ma 50% nieruchomości i z jej drugiej połowy 1/3?
Przy czym zaznaczę, że kredyt wzięty został na pompę ciepła na dom, który był przed małżeństwem rodziców.

#prawo #poradaprawna #prawnik #kredyty #pytanie #pytaniedoeksperta #spadek #dlugi
  • 13
  • Odpowiedz
@KrnabrnyDzik: Połowa idzie na żyjącego małżonka, a druga połowa do podziału na dzieci po równo - w tym wypadku po jednej czwartej.

Jeśli ktoś nie chce długu, to może się zrzec spadku, ale wtedy nic nie dostanie. Trzeba sobie policzyć, co jest bardziej korzystne.
  • Odpowiedz
W pierwszej kolejności, zakładając, że nie ma testamentu:
nie ma żadnego przepisu mówiącego, że małżonek zmarłego ma mieć 50% udziału w spadku. Jest za to mowa o 25% (1/4 spadku) a to wynika z art. 931 KPC (kodeks postępowania cywilnego).
W Twojej sytuacji Ty, rodzeństwo i mama nabywacie po 1/3 spadku (czyli aktywa - realny majątek i pasywa - długi).
Co do długów spadkowych pamiętaj, że spadek w Polsce co do zasady
  • Odpowiedz
Czy dług dzieli się po równo na 3 osoby?


@KrnabrnyDzik: teoretycznie tak, ale do momentu działu spadku odpowiadacie solidarnie, więc może się zwrócić do jednego o całość, który potem będzie się rozliczał z resztą.
  • Odpowiedz
@Dawid_na_niebiesko jak nie ma przepisu? Pierwszy w kolejności jest podział majątku wspólnego małżonków. Skoro nie było rozwodu ani info o rozdzielności to masą spadkową jest połowa majątku wspólnego, później dopiero jest dziedziczenie ustawowe po 1/3.
  • Odpowiedz
Ja odnosilem sie do tych osob, ktore przede mna pisaly, ze z masy spadkowej malzonek ma 50% a dzieci to co zostaje.
A o wspolnosci majatkowej malzenskiej nie pisalem, bo po smierci ona upada.

Chociaz z opisu kolegi mozna to zakrecic I pomyslec co by bylo, jakby Mama autora chciala dochodzic nierownych udzialow w majatku wspolnym :-)
  • Odpowiedz