Mam pytanie odnośnie dziedziczenia długów po zmarłym rodzicu. Jest drugi żyjący rodzic, dwójka dzieci i zaciągnięty kredyt przez zmarłego. Rodzicie nie mieszkali ze sobą. Żyli bez rozwodu. Czy dług dzieli się po równo na 3 osoby? Czy są jakieś proporcje jak w spadku nieruchomości nabytych po małżeństwie, że drugi rodzic ma 50% nieruchomości i z jej drugiej połowy 1/3? Przy czym zaznaczę, że kredyt wzięty został na pompę ciepła na dom, który był przed małżeństwem rodziców.
@KrnabrnyDzik poczytaj o dziedziczeniu ustawowym, niestety długi też się dziedziczy. Jeśli zmarły nie miał innego majątku, tylko długi można zrzec się prawa do dziedziczenia.
W pierwszej kolejności, zakładając, że nie ma testamentu: nie ma żadnego przepisu mówiącego, że małżonek zmarłego ma mieć 50% udziału w spadku. Jest za to mowa o 25% (1/4 spadku) a to wynika z art. 931 KPC (kodeks postępowania cywilnego). W Twojej sytuacji Ty, rodzeństwo i mama nabywacie po 1/3 spadku (czyli aktywa - realny majątek i pasywa - długi). Co do długów spadkowych pamiętaj, że spadek w Polsce co do zasady
@KrnabrnyDzik: teoretycznie tak, ale do momentu działu spadku odpowiadacie solidarnie, więc może się zwrócić do jednego o całość, który potem będzie się rozliczał z resztą.
@Dawid_na_niebiesko jak nie ma przepisu? Pierwszy w kolejności jest podział majątku wspólnego małżonków. Skoro nie było rozwodu ani info o rozdzielności to masą spadkową jest połowa majątku wspólnego, później dopiero jest dziedziczenie ustawowe po 1/3.
@KrnabrnyDzik w takim wypadku ten dług wchodzi na zasadach ogólnych do spadku - po 1/3, jest domniemanie że wchodził do majątku wspólnego ale to ma małe znaczenie.
Ja odnosilem sie do tych osob, ktore przede mna pisaly, ze z masy spadkowej malzonek ma 50% a dzieci to co zostaje. A o wspolnosci majatkowej malzenskiej nie pisalem, bo po smierci ona upada.
Chociaz z opisu kolegi mozna to zakrecic I pomyslec co by bylo, jakby Mama autora chciala dochodzic nierownych udzialow w majatku wspolnym :-)
Mam pytanie odnośnie dziedziczenia długów po zmarłym rodzicu. Jest drugi żyjący rodzic, dwójka dzieci i zaciągnięty kredyt przez zmarłego. Rodzicie nie mieszkali ze sobą. Żyli bez rozwodu.
Czy dług dzieli się po równo na 3 osoby?
Czy są jakieś proporcje jak w spadku nieruchomości nabytych po małżeństwie, że drugi rodzic ma 50% nieruchomości i z jej drugiej połowy 1/3?
Przy czym zaznaczę, że kredyt wzięty został na pompę ciepła na dom, który był przed małżeństwem rodziców.
#prawo #poradaprawna #prawnik #kredyty #pytanie #pytaniedoeksperta #spadek #dlugi
Jeśli ktoś nie chce długu, to może się zrzec spadku, ale wtedy nic nie dostanie. Trzeba sobie policzyć, co jest bardziej korzystne.
Przykładowy artykuł:https://unicef.pl/chce-pomoc/nasze-programy/ponadczasowi/dziedziczenie-ustawowe
nie ma żadnego przepisu mówiącego, że małżonek zmarłego ma mieć 50% udziału w spadku. Jest za to mowa o 25% (1/4 spadku) a to wynika z art. 931 KPC (kodeks postępowania cywilnego).
W Twojej sytuacji Ty, rodzeństwo i mama nabywacie po 1/3 spadku (czyli aktywa - realny majątek i pasywa - długi).
Co do długów spadkowych pamiętaj, że spadek w Polsce co do zasady
@KrnabrnyDzik: teoretycznie tak, ale do momentu działu spadku odpowiadacie solidarnie, więc może się zwrócić do jednego o całość, który potem będzie się rozliczał z resztą.
A o wspolnosci majatkowej malzenskiej nie pisalem, bo po smierci ona upada.
Chociaz z opisu kolegi mozna to zakrecic I pomyslec co by bylo, jakby Mama autora chciala dochodzic nierownych udzialow w majatku wspolnym :-)