Wpis z mikrobloga

Kiedyś na początku mojego konta jakiś różowy pasek zaplusował mój wpis, to ja z ciekawości wszedłem w jej profil, patrzę, a tam jest mail na o2.pl no to wkleiłem w google i wyszukało jakieś forum dla kobiet na którym podała tego maila, patrzę dalej- jest jakieś zdjęcie kota, a że było podpisane jak te facebookowe to wyciąłem ciąg liczb ze środka i znalazłem jej profil na facebooku, z ciekawości spojrzałem na ostatnio wrzucone zdjęcie i w komentarzach jakaś jej koleżanka zapytała się jej czy sprzedała już wszystkie młode koty(bo jej kot urodził), a ona jej na to, że nie i że ogłoszenie jeszcze wisi na tablicy no to z ciekawości wszedłem na tablicę, wybrałem jej miasto i w zakładce Zwierzęta były jakieś koty do oddania, imię zgadzało się z jej imieniem więc z ciekawości wziąłem numer telefonu z ogłoszenia, zadzwoniłem do niej i powiedziałem cześć tu @fasfsrheeahgdfhds2 to ty zaplusowałaś mój wpis?

teraz jak tak o tym pomyślę to chyba może trochę #creepy, tym bardziej, że była 3 rano, a zadzwoniłem do niej jakieś 5 minut po zaplusowaniu
#oswiadczenie #coolstory #thebestofmirko #heheszki
  • 11
@MePix mój kumpel zrobił coś podobnego, nowo poznana laska się na niego obraziła a wiedział że jej matka mogłaby jej przemówić do rozsądku więc powiedzialem mu żeby z nią pogadał, ale on nie wiedział gdzie mieszka. Wiedział tylko że w danym mieście w domu jednorodzinnym. Miał jedno zdjęcie z balkonu. Więc jak się domyślacie zaczęliśmy szukać i znaleźliśmy podobne osiedle takich samych domków, szeregowek. Pojechał tam i wtedy do niego dotarło jak