Wpis z mikrobloga

CG bench vs bands 250kg, Skullcrushers 140kg x 9. Czyli ostatni trening max effort upper w tym roku :)

Nadmiar masy zrobił się pewnym problemem lol. Nie jestem w stanie komfortowo złapać sztangi wąsko. Pomimo że i tak poszerzyłem "Close grip" to dalej jest problem.
Pisał o tym Jim Williams (W latach 70, wyciskał 315kg RAW) wraz z zwiększeniem obwodów, trzeba poszerzać chwyt. No i tego doświadczam obecnie.

Wcześniej sporadycznie używałem czarnych gum do wyciskania, teraz muszę je wprowadzić jako "standardowe" bo siła wzrosła. Gumy powinny dawać 20-25% 1RM przy lockoucie. Te obecne założone czarne dają jakieś ~54-55kg, czyli liczę sobie jako 50kg i tyle.

Odczułem ten przeskok na mocniejsze gumy. To ogromne wyzwanie dla ciała, szczególnie dla barków, które napracowały się przy stabilizacji tego.
Dzisiejsze wyciskania z gumami po prostu wyssały ze mnie całą energie, naprawdę obciążyły ciało.

Jako drugie ćwiczenie robiłem wyciskanie do 3 desek z tymi samymi gumami. Ostatnia seria AMRAP, Poszło 210kg (160kg sztanga + 50kg gumy).

Skullcrushery też problem, Ręce mnie się nie uginają xD. Robiłem dzisiaj do nosa i bardzo ciężko było zejść po prostu żeby ten nos dotknąć, blokowały się łapy.

Potem jakieś tam drobne ćwiczenia na barki. Bo naprawdę mocno dały mi te wyciskania dzisiaj popalić.

Cały trening
CG bench vs bands 250kg x 1 (200kg sztanga + 50kg z gum)
3board CG bench vs bands AMRAP 210kg x 9 (160kg sztanga + 50kg z gum)
Skullcrusher 140kg x 9
BB front raise 4x10 40kg
DB seated side raise 3x15 17,5kg
Band facepull 5x20

#strongaf #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #sport #pokazforme
IntruderXXL - CG bench vs bands 250kg, Skullcrushers 140kg x 9. Czyli ostatni trening...
  • 11