Wpis z mikrobloga

@justNone: Może to śmieszne, ale to jest polska mentalność - bardzo ciężko jest się dogadać, że robimy wspólnie drogę, bo zawsze znajdzie się kilku co nie potrzebuje, a inni nie chcą dotować.
W okolicach mojego miasta łąki, które kilka lat temu były bagnami od listopada do kwietnia, są zabudowywane. Jeśli klimat wróci do tego co było 10 lat temu, właściciele tych domów mogą być zaskoczeni.


@mike_kolano: A nawet nie mów. Krew mnie zalewa, jak najpierw słucham, że susza, brak retencji, bla bla bla... a później widzę, jak jakaś deweloperska urwa podnosi teren w miejscu, gdzie wcześniej były podmokłe łąki, a to wszystko za
@Jurgen-Kaczuwka: w moim rodzinnym mieście ( miasto do 15k mieszkańców), na osiedlach domków jednorodzinnych czeka się po 30 lat na drogę. Oczywiście jak droga jest własnością samorządu. W przypadku drogi prywatnej to do końca świata i 1 dzień dłużej. Życzę szczęścia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
no nie wiem, dom to jedno ale przyjemność dojazdu do domu łączy się z tym. Jestem jeszcze głupi i ja bym takiego nie chciał. Ale każdy jets inny i skoro Mirek jest zadowolony to dobrze dla niego


@justNone: Dojazd do domu to pół biedy bo po to jest auto.
Gorzej że po tej samej drodzę trzeba iść z buta, jechać rowerem, spacerować z dziećmi czy z wózkiem
Niech przestanie padać, bo Janusz przyżydził na utwardzenie drogi, jak kupował działkę xD


@rolnik_wykopowy: Przecież to nie jest jego prywatna droga, na 100% to droga gminna lub prywatna z udziałami wszystkich mieszkańców z dostępem do tej drogii bo deweloper kupił szczere pole i podzielił je na pojedyncze działki.
Nie może sobie sam jej od tak utwardzić, równie dobrze mogą nadal budować się tam jakieś domy i deweloper czeka z utwardzeniem bo
@Jurgen-Kaczuwka: Widziałem takiego typa, co w polu się pobudował, a potem wypisał do premiera, prezydenta i gdzie się tylko da, że on ma w domu małe dzieci, chorą matkę i jak popada, to nie może z domu wyjechać, takie mu błoto się robi. No i oczywiście, żeby mu drogę wybudowali.
się złóżcie na kamień i wysypcie sobie tą droge¯\(ツ)/¯


@AndyMendy: Samo wysypanie tłucznia czy innego gruzu bez wykorytowania, podsypania grubym kamieniem, zagęszczenia to daremna robota. Kamyczki bardzo szybko wsiąkną w glebę i będzie tak jak było. Dodatkowo wypadałoby od strony pola rów odwadniający zrobić bo woda będzia stała na drodze tak jak stoi. Z drugiej strony znając życie mieszkańcy zakredytowani po korek i nikt się nie będzie składał.