Wpis z mikrobloga

Kurde Mirki, zaraz mnie #!$%@? strzeli.

Co nie kupie na prezent mojej dziewczynie to się jej nie podoba, kręci nosem i wymyśla. Nigdy nie podziękuje.

Kilka dni temu połamała swój case od telefonu, więc pomyślałem, że fajnie jak dostanie na dzień kobiet poza kwiatkami i czekoladkami coś jeszcze.

Kupiłem jej leather case: http://www.imore.com/iphone-5s-apple-case-review

Miała kolorowy, więc myślę czerwony będzie świetny.

no ale #!$%@? nie...

bo jej koleżanka ma taki sam tylko czarny i jak ma mieć taki sam...

Pomarudziła i stwierdziła, żebym jej wymienił na brązowy, jakoś przeżyje, że ma taki sam, nawet nie podziękowała.

Lećmy dalej na święta dostała zegarek- ładny calvin klein, czarny skórzany pasek, srebrna koperta i czarna tarcza, bardzo elegancki. Pierwsze co powiedziała, jak odpakowała ten prezent to: jak to srebrny, ja chce złoty. Marudziła, powiedziałem jej, że nie pójdę wymienić, męczyła powiedziała, że sama pójdzie, dałem jej paragon i pojechała wymienić, wymieniła na jakiś świecący się jak psu jajca, ale złoty.

Prezent na walentynki. Dostała delikatną bransoletkę, a ona, że ona chciała kolczyki i mogłem się domyślić...

Imieniny, ładna bransoletka lilou, oczywiście kolor sznureczków nie taki, ale powiedziała, że jak się jej zniszczą, ubrudzą to sobie sama wymieni na takie jak chce.

Już mnie tak #!$%@?, że ten case dam chyba znajomej, bo nie mogę zwrócić już do sklepu. NIGDY NIE PODZIĘKOWAŁA.

##!$%@? #logikarozowychpaskow #rozowepaski
  • 114
miłości nie muszę zdobywać, bo jesteśmy w związku i zawsze jak jest jakaś okazja to kupujemy sobie prezenty.


Zawsze dostaje prezenty o podobnej wartości.

@pmgr88: przystopujcie z tymi prezentami, ma bohatych rodzicow?
@pmgr88: słuchaj, jestem lekko spizgany, miałem cieżki dzirń, ale koledze pomoge. #!$%@? taką laskę. Moja jak dostała na święta telefon, to mi powiedziała że jestem jebnięty i że nie potrzebnie na nią tyle pienuędzy wydaję. ALE! podziękowała, dała buziaka i wiem, że docenia. Kiedy laska nie potrafi docenić choćby złotówki na nią wydanej, to nawrt tej złotówki nie jest warta. #!$%@? na nasze kobiety, żyjemy krócej od nich, a w nagrodę
@pmgr88: Pasowałoby ją strzelić z płaskiego w łeb, ale to nielegalne także ograniczył bym się do kilku epitetów i eksmitował księżniczkę w trybie przyspieszonym. Prawda jest taka, że jak nie możesz zadowolić jej teraz, to nie będziesz mógł nigdy. Jeszcze w razie jakbyś się dorobił to Ci #!$%@? rozwodem i zostaniesz goły i wesoły, więc #!$%@? póki czas.
@pmgr88:

1. Po co z nią jesteś?

2. Nieładnie narzekać publicznie na swoją laskę, co z Ciebie za facet?

3. Miałeś odwagę jej to powiedzieć czy tchórzysz?

4. Ja oddałam tylko raz w życiu mojego faceta prezent do sklepu - przegiął pałę :D. Kupił mi lampę z czerwonym światłem na bóle. Poczułam się stara. W sumie teraz żałuję, myślę, że teraz jednak by mi się przydała :).

5. Albo krótki związek