Wpis z mikrobloga

Kiedyś się miało takie zamrażary po 300 litrów załadowane tak, że się nie domykały i do tego ta w lodówce + pełna piwnica przetworów.
Troskawki, agrest, maliny, mięso, wędliny, kości, zielenina wszelka, grzyby, ryby... Kiedyś to było kurła. Chłop rodzinie rozdawał.
Dziś człowiek nawet nie ma z czego uszek na święta porobić a jeszcze jeb...ni developerzy
ludziom z miast ogródki potrafią likwidować pod galerie handlowe. ()
Rzygam cyfrowymi czasami. Pędzą tak jakby wiedzieli gdzie a przecież to nie musi być ta prawidłowa droga.

#kiedystobylo #zalesie #nostalgia #80s #90s
Pobierz POPCORN-KERNAL - Kiedyś się miało takie zamrażary po 300 litrów załadowane tak, że si...
źródło: d
  • 101
@SzycheU: no problem jest taki, że tam powinny być mieszkania, budytki użyteczności publicznej, biznesy zarabiające hajs - i na co by się szybko kupcy prywatni znaleźli. Coś, co będzie służyć większej ilości mieszkańców i w lepszym celu niż zabawy w rolnika.
@Norskee: co więcej ludzie wtedy brali co było, wypełniało takie pokraczne zamrażarki gdzie później mięso leżało 2 lata, przez co dla innych jeszcze bardziej nie wystarczało i krąg patologii i niewydajnosci się napędza. Ten system to było takie gówno ze to jest aż niewiarygodne.
@Norskee ale jak postraszyli w telewizji że Rosja że wojna że brak towarów, kofid śrowid. To się ludzie rzucali i czyścili półki w marketach. A ja mając zapasy w piwnicy i zamrażarce. Stałem, patrzyłem i śmiałem się.
@POPCORN-KERNAL: Zgadzam się że czasy się zmieniły, ludzie też.
Moja babcia robiłą masę przetworów i pełna zamrażarka w domu rodzinnym.
Tylnia część działki w ziemniakach, sałacie, ogórkach, pomidorach, truskwkach. Miała też kury i indyki.

Teraz to jedynie mamie pomagam przy truskawkach. Trzeba się już przy samym tym trochę narobić.

No jest różnica w smaku na własnych produktach to prawda, są DUŻO lepsze. Ale czy na tyle lepsze by mi się popracy
@POPCORN-KERNAL: dawno temu pojechałem ze znajomymi do Zakopanego na wakacje i mieszkaliśmy w wynajmowanym domku na piętrze, a na parterze właściciele. Chcieliśmy spróbować śliwowicy i pomyśleliśmy, że podpytamy właściciela, gdzie kupić. On nas zabrał do piwnicy, otworzył taką właśnie lodówę i cała była we flaszkach. Wzięliśmy "na teraz" i do domu żeby poczęstować znajomych.
@POPCORN-KERNAL: tego z uszkami nie rozumiem, chciałeś je z mrożonych grzybów robić?

Zamrażarka skrzyniowa jest dobra, jak masz własny ogród z truskawkami czy innymi malinami, natomiast mięso świeże zawsze lepsze od mrożonego, więc zysku w tym nie widzę. Jeśli mi czegoś brakuje w nowym budownictwie, to bardziej chłodnych piwnic, gdzie mogłabym w stabilnej niskiej temperaturze trzymać renety. Nie, sklepowe to nie to samo, do sałatki czy ciasta ujdą, do jedzenia już
@POPCORN-KERNAL: Ale tam, co ty pieprzysz Miras? Rozwój rozumiesz? ROZWÓJ! Pamiętaj R-O-Z-W-Ó-J! Wiesz po co tu jesteśmy? Bo ROZWÓJ. Musimy podbiec Marsa rozumiesz? MUSIMY. To jest najważniejsze, a Elon Musk już wie jak to zrobić. Musimy w każdej dziedzinie życia, w każdej minucie, w każdej godzinie, każdego roku iść do przodu, bo tak. Musimy #!$%@?Ć! Coraz szybciej, coraz szybciej, bo szybkość i przyspieszenie jest taaaakie fajne i najważniejsze. Musisz mieć co
@POPCORN-KERNAL: ach te czasy, gdy żarłeś mrożonki z początku roku, bo kiedyś to trzeba było zjeść. Ludzie nie wiedzieli/nie przejmowali się, że żarcie w zamrażarce też traci swoje właściwości, ale za to jak wywaliło korki, to chociaż mogliście kombinować, gdzie z tą całą habaniną uciekniecie, żeby wam się nienrozmarzła xD