Wpis z mikrobloga

@cocojambo210: jak dwukrotnie rzucałem palenie, to pierwszy tydzień był ciężki, potem tydzień giga lajtowy, a trzeci tydzień to była udręka. Ale jak udało mi się go przejść, to już było lepiej. Aktualnie nie palę od 1 lutego. I bywało, że kusiło mniej lub bardziej. Ale nadal się trzymam i życzę powodzenia. Nie wiem, czy miałeś problem z alkoholem i w jakim celu go piłeś - ale trzym się
@Mekeme: Co do alkoholu to dziemkuje (). A co do fajek to miałem w tym roku okres jakichś 3-4 miesięcy co nie paliłem ale kusiło za bardzo i wróciłem może tym razem sie uda.