Wpis z mikrobloga

a kto może tak wskazać?


@kogi: A Ty sie mnie pytasz? Niejako jedna z podstawowych zasad prawa jest to ze nikt nie moze byc sedzia we wlasnej sprawie*. Nie mam pojecia kto by mial orzec czy wybor byl zgodny z prawem. Ale nie moze to byc sam TK.

Z drugiej strony nie moze byc instytucji ktora nie jest kontrolowana czy nie lamie prawa.

*w polsce moze o bledach lekarskich orzekaja
  • Odpowiedz
Nawet PiS takich rzeczy nie robił


@kogi: byl jakis wyrok ktory kucharka wydala nie po mysli prezesa? Wiec po co mial robic?
Wladuj swoich przydupasow nawet niezgodnie z prawem to nie musisz sie przejmowac o negowanie ich wynikow. To jest proste.

Wiec pozostaje jedna kwestia - czy wladowanie ich bylo zgodne z prawem. I jakbys nie zauwazyl - nikt nie ma zamiaru uniewazniac wyrokow. Zabawa polega na uniewaznieniu wyboru przewodniczacej jesli byl niezgodny z prawem. Taka drobna roznica ktorej skutek moze byc ten sam co uniewaznienie
  • Odpowiedz
Nie można, wyroki TK są ostateczne według konstytucji


@Enigmameister: Wyroki poprawnie obsadzonego wg konstytucji TK a nie ciał-zombie które się za takowy podają ¯\(ツ)/¯ A w zasadzie nawet jeden niepoprawnie obsadzony sędzia już sprawia, że TK jest "zainfekowany" i nie spełnia swojej roli konstytucyjnej.

Jak w nocy złodziej włamie się do biura premiera to nie staje się nagle premierem w czasie gdy w tym gabinecie przebywa.
  • Odpowiedz
@kogi: demokracja, wyroki są ostateczne, trójpodział władzy, c--j z tym - ona rozmawiała z minister zdrowia i to zmieni, czego nie rozumiesz wykopku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Teraz przyszli ci dobrzy, wywalić jeszcze brauna z sejmu bo marszałkowi się on nie podoba i idziemy na csa
  • Odpowiedz
demokracja, wyroki są ostateczne, trójpodział władzy, c--j z tym


@Hekun: Znaczy ze co? jakbym mial plecy i zosta wepchniety do TK niezgodnie z prawem to moge wydawac niepodwazalne wyroki? Mama wie ze cipesz?
  • Odpowiedz
Ciekawe, czy dałoby się przez stwierdzenie niepoczytalności Kryśki.

@janekplaskacz: Ta droga to bym nie szedl. Akurat mamy taki przypadek w robocie. Koles ewidentnie schizofrenia odwalil w koncu taka szopke ze go lekarze w asyscie policji do psychiatryka wzieli (prosto z roboty).

Co sie okazuje... jak lekarz stwierdzi ze byl niepoczytalny to rozwiazanie umowy o prace bedzie niewazne i trza go bedzie spowrotem przyjac. Mamy niezla zagwoszdke :/

Wiec nie idzmy
  • Odpowiedz
@gorzki99: Na pewno nie znaczy to, że niektóre wyroki są ważne, a niektóre są nieważne w zależności od widzimisia rządzących. Co trzeba teraz zrobić to sam nie wiem.
Jeśli nie ma wyjścia prawnego z tej sytuacji to nie znaczy, że należy łamać to prawo.
  • Odpowiedz