Wpis z mikrobloga

@rss: (#)

Tylko niektórzy użytkownicy nie są aktywni/ są zbanowani/ mają usunięte konta (to też użytkownicy) i jak często było pisane, zgłaszać mają (powinni) poszkodowani, mimo to co kilka wpisów pod #moderacjacontent zawsze te same żale o to samo - rzecz jasna nie ważne co się odpisze nikt tego nie słucha i kolejny przyjdzie narzekać albo jeszcze lepiej ten sam nieogar.

Ja bym np. nie chciał żeby w momencie kiedy ktoś
@Deykun: Zwisa mi, czy adresat poczuł się bezpośrednio urażony - komentarz jest chamski i nic nie wnosi do dyskusji, więc powinien zostać usunięty. Jeśli czujesz potrzebę prowadzenia rozmowy na takim poziomie zawsze możesz ją przenieść na priv. Albo na onet.

jak często było pisane, zgłaszać mają (powinni) poszkodowani


Źródło? Jeśli to prawda, obecna definicja atakowania wprowadza w błąd.