Wpis z mikrobloga

Dobry wieczór, kolejny dzień trzymania się planu :D

Dziękuję za wasze wsparcie i rady i tak naprawdę bezinteresowną pomoc!

Przyznam nawet nie wiem kiedy zleciał ten tydzień, starałem się zmienić sposób myślenia, że przecież nie potrzebuje wspomagaczy żeby przetrwać (niestety zmiana chemii w mózgu to co innego).
Dzisiaj stresy w pracy i jeszcze się trochę z żoną pokłóciłem (ona jest w Polsce), ale nie o tym. Poszedłem do sklepu zrobić zakupy na obiad i jest tam taki dział z zagranicznymi produktami, patrzę sobie za sosem sojowym, odwracam się a tam mi prosto w twarz małpeczki żołądkowej ( ͡º ͜ʖ͡º)
W głowie gonitwa myśli, ale po prostu odszedłem bez oglądania się, bez żalu tak po prostu.
Teraz już obiad zjedzony, leżę sobie oglądając serial i czuje dobrze człowiek <3

Pamiętam jak rok temu z okładem wracając z pracy kupowałem 1l Tymbarku jabłko mięta do tego 0.5 żołądkowej z miętą, chowałem się gdzieś za winklem szybki mix i do pociągu, albo autobusu i potrafiłem wypić to w jakieś 20 min.

Nie żałuję, że te czasy minęły jak sobie o tym teraz myślę to mnie, aż skręca w środku ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Teraz tylko odliczam dni, aż wrócę do domu.

Pamiętajcie, nie jesteście w tym sami i zawsze znajdzie się ktoś kto wyciągnie do was pomocną rękę, tak jak do mnie za co będę zawsze wdzięczny!

Jeśli ktoś chce być wołany proszę o informację.

Przejezdnych zapraszamy codziennie o 20:00

Wołam
@DeutscheGesetze
@wieszakhybrydowy
@Oaken_arm
@GRBAS
@szogu3

#wychodzimyzalko #alkoholizm #depresja
  • 10
  • Odpowiedz
@analog_brain: mireczku, super, że kolejny dzień do przodu! Jednak taka malutka rada: unikaj jak możesz takich "przypadkowych" spotkań w sklepie, bądź ostrożny i najlepiej unikaj działów w pobliżu, bo nogi mogą cię same tam zabrać

jeżeli będziesz potrzebował więcej wsparcia, to jest dużo spotkań AA i AN online (jedyny plus pandemii).

APOZA TYM TO GRATKI MORDO DO PRZODU Z FARTEM DZIEŃ PO DNIU AU <3
  • Odpowiedz
  • 1
@szogu3: No dział z alko to obchodzę po łuku, natomiast to było totalne zaskoczenie no ale produkty z Polski stały więc siłą rzeczy żołądkowa się musiała tam znaleźć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@analog_brain: nie chce rozwiewać optymizmu ale już nie raz widziałem tego typu wpisy. 3-4 tygodnie, max. 2 miesiące statusów, a póżniej nagle cisza. Zapał i tzw. miesiąc miodowy się kończy. Dobry początek, ale odezwij się za rok-dwa :)
  • Odpowiedz
@analog_brain trzymaj się stary! Mi już leci ponad miesiąc bez alko. Muszę się przyznać że mieszkam w Holandii i mam tutaj trochę łatwiej, bo alko nie jest tak wszechobecne. Zauważyłem to dopiero po wyjeźdźcie z kraju, że tylko u nas można kupić małpkę na każdym kroku. Masakra.
  • Odpowiedz