Wpis z mikrobloga

Zakladajac mieszkanie w pojedynkę i wybierając kupno mieszkania kawalerki 30m2 gdzies w centrum Krakowa(powiedzmy Grzegórzki, Zablocie) a 2 pokojowego na odległym typowym blokowisku co wybralibyście? Jak się żyje na tych 30m2? Teraz mieszkam w swoim pokoju w domu rodzinnym i odkladam na wiekszy wklad ale to ciężko porównywać bo zawsze można spędzić czas w salonie, ogrodzie.

Kurcze jednak takie życie w centrum ma swoje ogromne zalety. Wiele miejsc pracy w zasięgu max 3 przystanków, bulwary, nie taki blokowiskowy klimat i nie wiem czy te 15m2 to duży game changer?

#mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #kupnomieszkania #krakow
#pytanie
  • 10
@cotozazycie: Jedni tutaj pisali że 60m2 i się nie mieszczą, drudzy w takim 30m2 będzie elegancko.
30m2 jak nie masz dużo gratów będzie ok, ale z czasem zacznie trochę brakować miejsca, 45m2 jest już bardzo spoko.
Bardziej patrzyłbym na samą komunikację miejską + rozkład pomieszczeń w samym mieszkaniu, bo i tak:
dobry rozkład 30m2 > gówniany rozkład 45m2
@cotozazycie: zdecydowanie blokowisko, ale dobrze wybrane. W życiu nie chciałbym mieszkać w centrum. Korki w każdą możliwą stronę, jak chcesz wydostać się z miasta czy podjechać do jakiegoś dużego marketu, to też stoisz w korkach. Zysk tylko wtedy, kiedy chodziłbyś codziennie pić na rynku. I tutaj bierzesz pod uwagę mniejszy metraż, przy tym rozmiarze mieszkania kilkanaście metrów kwadratowych robi ogromną różnicę, w szczególności w czasach pracy zdalnej/hybrydowej.
A z dobrze wybranego
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

No i raczej większość dnia spędzę w pracy poza mieszkaniem i na mieście.


@cotozazycie: To ogólne pytanie, mieszkasz już w dużym mieście? Pytam, bo takie "imprezowe" życie dość szybko na pewnym etapie schodzi na dalszy plan i to że masz blisko do miasta na kluby przestaje być priorytetem.
@cotozazycie myślę że posiadanie osobnej sypialni jest priorytetem. Nawet przy mieszkaniu samemu. Natomiast na pewno wolałabym dwupokojowe 40m2 w centrum niż 50m2 na obrzeżach bo lubię często wychodować do knajp i wypić wino i jak widzę, źe dla znajomych z domku za miastem spontaniczne spotkanie z alkoholem to planowanie wyprawy z nocowaniem to ja sobie siebie tak nie wyobrażam. Może na starość. Kawalerkę można wynajmować albo kupić pod wynajem - na pewno
@cotozazycie 2.5 roku z różową + kot 49m2, obecnie 37m2(już Kraków) i dla nas na plus. Co prawda inny układ mieszkania, ale jest mniej sprzątania, mniej niezagospodarowanej przestrzeni, po prostu lepiej. Co do samego centrum. Koleżanka wynajmowała pokój 5 min od rynku, dla mnie totalny dramat, nie wyobrażam sobie tak mieszkać. My obecnie mieszkamy na osiedlu i jest w pytę. Sklepy pod nosem, jest gdzie zaparkować, w sumie wszystko w zasięgu 5-10
@cotozazycie grzegorzki i zablocie to takie deweloperskie oskarkowo. Jak chcesz mieć dobry dojazd do centrum to celowałbym w stare podgórze,dębniki, bronks - zdecydowanie przyjemniejsze i bardziej zielone dzielnice.

Tak czy inaczej dzielnica to nie wszystko, liczy się też dostęp do komunikacji - lepiej mieszkać dalej i mieć bliżej do przystanku niż bliżej centrum i dymać np 10min na tramwaj
@cotozazycie: pytanie czego potrzebujesz. Jak bliskością centrum, życia towarzyskiego, rozrywek to lepiej kawalerkę żeby nie przeklinać nocnych dojazdów na blokowisko. Kiedyś wynajmiesz

Nie wiem gdzie pracujesz ale uważaj żebyś nie skończył na pełnej zdalnej w tym małym mieszkaniu bo już tak fajnie nie będzie