Wpis z mikrobloga

#kredyt2procent #miastomeneli #miasto #kredyt

Dlaczego ludzi tak bardzo ciągnie do tych ogromnych miast? Przecież pracę można znaleźć w mniejszym, na obrzeżach, zdalną itd.. Nawet w tym dużym mieście i po prostu trzeba będzie dojechać i tyle.
Patrząc na te oferty mieszkań 50m za 600k to wydaje się totalnym debilizmem. W mniejszym mieście spokojnie za takie pieniądze można kupić dom 120m. No i dalej mieć łatwy dojazd do pracy, rozrywkę, urzędy pod nosem, kina, sklepy, lekarzy itp. Podrzuci ktoś jakieś naprawdę logiczne argumenty? Bo argument z pracą albo szkołą/żłobkiem pod nosem do mnie nie przemawia xD Jest to w większości małych i średnich miast.
  • 17
@epicentrum_chaosu: ale też male miasta 25k, z których to najczęściej jest emigracja.

Sam mieszkam w mieście 150k i widzę jakie jest ono ubogie względem większych aglomeracji. I władze nie robią nic, żeby przyciągnąć ludzi tutaj.
@Rakky: tak, miasto 150k może być ubogie.

Co do pracy zdalnej to już nawet mi się nie chce tego komentować. Ile zawodów ma możliwość pracy zdalnej? Bez fizycznego pojawiania się na miejscu, to nawet zakupów byś nie zrobił. Prądu byś nie miał, i wody w kranie.
  • 0
@nexe: Pracuje zdalnie od 3 lat, i to po 9 miesiącach pracy jako junior xD Nie było tam 600 CV a może z 20 xD No ale co ja tam wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Rakky: w dużym mieście masz większe możliwości dobrego wykształcenia dzieci, od anglojęzycznego prywatnego przedszkola począwszy, przez dobrą podstawówkę i duży wybór zajęć dodatkowych, aż do dobrego liceum. Przy tym wszytko to jest w zasięgu piechotą od domu, więc nie musisz robić za szofera dziecka.

Ponadto w dużym mieście spotykasz wiecej ludzi, a wiec i większa szansa poznania fajnych ludzi na poziomie, nawiązania relacji.

Dziś idę do teatru piechotą, gdzie będzie fajna
@Rakky: ludzie mają jeszcze znajomych z którymi spotykają się nie tylko zdalnie. Mieszałem w powiatowym i w półmilionowym wojewódzkim. W powiatowym masz do wyboru 4 szkoły średnie o poziomie co najwyżej średnim. W wojewódzkim masz ich setki. Lekarz specjalista? Dobrze jak jest jeden, a w wojewódzkim masz co najmniej kilka ośrodków. W powiatowym coś więcej z rozrywki niż 10 knajp na krzyż (i tak serwujących te same jedzenie), festyn na zakończenie
@Rakky: Ja niestety jestem nauczycielem akademickim i pracę mam tylko w miastach wojewódzkich. Gdyby nie to, już dawno bym wrócił do rodzinnego 80-tysięcznego.
@Rakky: ja właśnie próbuję się wynieść na przedmieścia ale wszystkie sensowne mieszkania wywiało przez ten cyrk z kredytem 2% :( dużo też jest fajnych osiedlu w budowie, no ale ja bym chciał coś z terminem wprowadzenia do pół roku żeby pozbyć się wynajmu

gdzie bym nie kupował, budżet pewnie i tak ten sam, ale wiem że na przedmieściach dostanę większy metraż i będzie się mieszkać przyjemniej