Wpis z mikrobloga

Śmiesznie, że janusze tak często furgotają się o zachodni kapitał, który w latach 90' rozkradł mityczny majątek narodowy - podczas gdy sami w tan sam sposób rozkradli majątek komunalny, uwłaszczając się na mieszkaniach, które w żaden sposób im się nie należały. Operacja udała się bo januszy była wtedy większość, a ludzie w których interesie było się temu sprzeciwić mieli po prostu po 3 lata XD Finalnie, dzięki samowolnemu rozgrabieniu zasobów komunalnych gminy, młodzi nie mają teraz szans na tani najem czegokolwiek od miasta.

#nieruchomosci #komuna #takbylo #gospodarka
  • 66
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DiMaria dobrze, zgadzam się z większością rzeczy które piszesz ale spójrz na demografię w takich aspektach: rodzi się dziecko i zazwyczaj zaczyna się poszukiwanie większego mieszkania, przy drugim, trzecim podobnie - nie rodzi się, jakoś damy radę w tym co mamy. Dziś rodzi się rocznie 250 tysięcy dzieci, założenia 500+ były takie że dzięki pomocy tego programu będzie się rodzić 380/400 tysięcy czyli masz średnio jakieś 140 tysięcy rocznie mniej dzieci
  • Odpowiedz
każdy powinien mieszkać tam gdzie go stać, bez względu czy bogaty czy biedny.


Tylko potem mamy 20 kilku Latków z jakąś marna praca, którzy muszą mieszkać w centrum Warszawy bo przecież oni tak korzystają z życia i wychodzą na miasto i potem płaczą że wynajem drogi.


Wystarczy wynająć pod Warszawą, albo w dzielnicach obrzeżnych.


@
  • Odpowiedz
  • 1
@kazal tak, mieszkam w dzielnicy obrzeżnej i regularnie widzę oferty po 2000-2500.

A bo ktoś mieszkał całe życie to jest Panisko które nie może się wyprowadzić?

Jak mieszkał całe życie w Warszawie to może mieszkać z rodzicami dłużej, skończyć studia, znaleźć dobrą pracę w korpo i w wieku 28 lat wziąć kredyt
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza: myślę, że poza dostępnością mieszkań (na które defacto i tak trzeba było długo czekać, kombinować itp) było dużo ciężej. Nie zamieniłbym się z rodzicami. Ciągły brak wszystkiego, stanie w kolejkach, próby dorobienia do pensji itp. Obecni trzydziestolatkowie mają dużo łatwiej. Dużo łatwiej zdobyć edukację, czy generalnie wiedzę, świat stoi przed każdym otworem i nikt nie broni Ci wyjechać czy to za chlebem czy turystycznie.
Ludzi nie stać na mieszkanie
  • Odpowiedz
każdy powinien mieszkać tam gdzie go stać, bez względu czy bogaty czy biedny.


@Mac02: Tak samo z miasta powinni zniknąć wszyscy emeryci, szczególnie wszystkie stare baby okupujące 100m mieszkania w kamienicach w centrum. Oprócz tego że żyją grubo ponad stan to jeszcze wyją że im głośno i w centrum specjalnie dla starych bab wprowadzają cisze nocne i zakaz siedzenia w ogródkach w nocy. Dla starych bab jest miejsce ale młodzi
  • Odpowiedz
  • 1
@Monke ale dlaczego stare baby mają zniknąć stamtąd gdzie mieszkają? Stare baby raczej nie wynajmują tylko mają na własność?

Chłopie jak chcesz mieszkać w centrum Warszawy to zarób na mieszkanie w centrum Warszawy i będziesz tam mieszkał

To tak jak byś narzekał że nie masz na nowego Mercedesa a tobie się należy bo jestes młody...
  • Odpowiedz
@mickpl no wiesz co, śmiesz śmieć śmieć cokolwiek zarzucić naszym narodowym szempionom, którzy tworzą nasze PEKABE, takie coś? Przecież IM SIĘ NALEŻAŁO, rozumiesz? NALEŻAŁO! Oni ciężko pracowali (XDDDDD), więc im się należy. A my byśmy wszystko od razu chcieli, jak jakieś roszczeniowe gówniarze.

I jeszcze ci powiedzą takie mendy, że "trzeba sobie jakoś radzić". Czytaj - bez znajomości #!$%@? możesz, leszczu.
  • Odpowiedz
@mickpl Taa bo młodzi chcą mieszkać w mieszkaniu komunalnym w szczalni dolnej XDDD
Już widzę jak Pan Mireczek spod dużego miasta przeprowadzi się 100km dalej tylko dlatego że tam będą tanie mieszkania komunalne.
U nas dużym problemem jest centralizacja kraju w kilku ośrodkach. Wszyscy chcą tam mieszkać a te miasta z gumy nie są a chętnych wielu. Potem się nagle okazuje że są #!$%@? zaprojektowane dzielnice gdzie dojazd miał trwać 30
  • Odpowiedz
  • 0
@buczubuczu wyprowadź się do dużego miasta. Tu żadne znajomości nie mają znaczenia. Wystarczy mieć dobre wykształcenie i idziesz do korpo gdzie po kilku latach pracy masz 10 k brutto. W dwie osoby to 20 k brutto w wieku 30 lat.
  • Odpowiedz
@Mac02: Pomijając jak te stare baby weszły w posiadanie mieszkania w kamienicy w centrum dużego miasta one płacą za to czynsz rzędu 200zł. Czynszu nie da się podnieść bo stare baby wyją że mają tylko 1000zł emerytury i wołają Jaworowicz, a kamienica się wali bo nie ma z czego jej remontować skoro lokatorzy płacą po 200zł czynszu. Nie zastanawiało cię kiedyś dlaczego kamienice w centrach polskich miast są w tak
  • Odpowiedz
  • 0
@Monke pewnie że mieszkania komunalne w centrum to patologia, ale to nie jest tak że 50 procent mieszkań w centrum to darmowe mieszkania dla patologii.

Nawet jak by się wynieśli i ktoś wyremontuje kamienice, to i tak nie będzie cię na nią stać, bo ceny będą po 20-30 tys za m².

Nie wiem co to za ujma nie mieszkać w centrum jedynego z bogatszych miast w Europie.
Czemu niby miałbyś tam
  • Odpowiedz
@Mac02 w korpo znajomości nie mają znaczenia, haha, dobre. Dostać się do dobrego korpo to już musisz być odpowiednio "polecony" przez kogoś ze środka. O awansie bez znajomościowego wchodzenia komuś w dupsko też możesz zapomnieć (firm, które doceniają umiejętności, a nie kolesiostwo jest dalej mniejszość w tym kraju).
O kosztach życia nie wspomnę, wynajem spokojnie 3-4k na miesiąc, jak chcesz coś kupić, to kredyt trzeba wziąć po same jaja, piękne perspektywy
  • Odpowiedz
@Mac02: Jeśli żadna ujma to niech stare baby się wyniosą pod miasto i zrobią miejsce młodym. Zróbmy rynkowe warunki, niech stara baba ma tyle czynszu ile by płacił młody a jak jej nie stać z emerytury no to powiedzmy jej to samo co słyszą młodzi: przecież nie każdy musi mieszkać w dużym mieście.

Ja się generalni z tobą zgadzam ale zanim wprowadzimy prawo dżungli to najpierw się upewnijmy że każdy
  • Odpowiedz
  • 0
@buczubuczu o czym ty mówisz... Pracowałeś kiedyś w korpo?? W korpo w Warszawie 80 procent ludzi to Ludzie z poza Warszawy, więc jakie oni mają mieć znajomości?? Pracuje 8 lat już w dwóch korpo i jedyne co się liczy to CV i twarde umiejętności...

Zawszę możesz wynajmować pod Warszawą, za 2-2.5 , albo być w związku i wynajmować razem.

Po same jaja masz kredyt jak masz 26 lat. Jak masz 36
  • Odpowiedz
  • 0
@Monke ale świat nigdy nie był równy i nie będzie równy. Tak jak pomagasz chorym albo biednym to właśnie tak samo się pomagasz emerytom.

Jest różnica między tym czy 25-latek będzie mieszkał w jednym a drugim miejscu, a między tym aby emerytów którzy mieszkaja w jednym miejscu 50 lat przenieść pod Warszawę .

Niemniej tak jak pisałem nawet gdyby oni się wynieśli to i tak nie kupisz tego mieszkania ani nie
  • Odpowiedz
@Mac02: Zaryzykuję twierdzenie że w kwestii niesprawiedliwości pokoleniowej nasz kraj nigdy nie był tak nierówny jak teraz. Jest różnica między pomaganiem a utrzymywaniem i fundowaniem komuś "potrzebującemu" bardziej wystawnego życia niż sam masz.

Ciebie nie stać nawet na kawalerkę na obrzeżach ale stara baba może mieszkać w centrum w mieszkaniu 100m i płacić 200zł czynszu. Ty musisz sobie kupić sieciówkę albo jakiegoś starego grata którym będziesz dojeżdżać do pracy w
  • Odpowiedz