Wpis z mikrobloga

Oglądałem kilka minut temu spotkanie z Marszałkiem Hołownia. Padło jakieś pytanie co trzeba robić w życiu żeby osiągnąć sukces. Czy studia są w tym potrzebne. I on zaczyna opowiadać, że po 5 latach studiów nie miał siły na dokończenie pracy magisterskiej. Jaką trzeba być miernotą żeby 5 lat studiować. Być na mecie i odpuścić? Ten ktoś chciał być prezydentem RP ? Boże czy Ty to widzisz? Rozumiem, że ktoś nie ma wykształcenia bo nie zawsze jest potrzebne. Wybrał inny kierunek w swoim życiu, realizuje się w nim i nie potrzebuje studiów. Tylko, że studiować 5 lat i na finiszu sobie odpuścić to tylko świadczy o człowieku jakie niskie ambicje ma. Nie wiedziałem, że on ma wykształcenie średnie. Rozumiecie 2 osoba w państwie ma średnie wykształcenie xD Jedna miło by było żeby miał jakieś studia prawnicze. Przynajmniej nie musiałby czytać regulaminu sejmu na żywca. #sejm #polityka #holownia
  • 63
@Ignas1415: ale ty jesteś smutnym człowiekiem, jeśli oceniasz kogoś ze względu na wykształcenie. Nawet nie warto podawać przykładów ludzi z wyższym, którzy mu do pięt nie dorastają, bo do takich jak ty i tak nic nie dotrze. Takim amebom jak ty wystarczy pomachać papierkiem i już się spuszczasz. #!$%@?, że Hołownia tam gniecie wszystkich, a inteligencje emocjonalną ma wyższą niż wszyscy z pisu. Gardze bardzo takim podejściem
Tylko, że studiować 5 lat i na finiszu sobie odpuścić to tylko świadczy o człowieku jakie niskie ambicje ma.


@Ignas1415: Nie wiem o czym to świadczy. Brak determinacji, słaba wola, brak wizji sensu w realizacji celu... różne są opcje. Tak czy inaczej, to świadczy o jego przeszłości, pamiętaj, że nikt nie jest tym samym człowiekiem jakim był 10 czy nawet 5 lat temu.
@Ignas1415: co innego kodeks, co innego regulamin sejmu. Nie trzeba też iść na studia prawnicze, żeby się czegoś uczyć na blachę.
Poza tym, czy twoja żona dalej jest w stanie wyrecytować ten kodeks? Cały? Niczym litanię?
Nie wiedziałem, że on ma wykształcenie średnie. Rozumiecie 2 osoba w państwie ma średnie wykształcenie xD


@Ignas1415
Skończysz gimbazę i pójdziesz do roboty, to zrozumiesz, że w momencie, w którym kończy się rekrutacja i zostajesz przyjęty, to twoje wykształcenie przestanie mieć JAKIEKOLWIEK znaczenie.

Od tego momentu zaczyna się liczyć WYŁĄCZNIE to co na prawdę umiesz i to kim jesteś.

Zobaczysz również, że na dokładnie tych samych stanowiskach co ty oraz wyżej, będą
@ab6661: widać, że nie studiowałeś. Nie chodzi mi nawet o skończenie studiów ale studiowanie. Ja studiowałem informatykę i dokładnie wiem, że nie nauczyły mnie studia programować ale właśnie nabyłem tych umiejętności miękkich, teoretycznych. Rozwinąłem swoje przyswajanie wiedzy z ścisłych tematów. Dlatego jak poszedłem do pracy w zawodzie na 3 roku studiów to zjadłem tych leszczy z wyższych stanowisk bo miałem już podstawy, widziałem jak szybko się odnajdywać w temacie, jak szybciej
Nie wiedziałem, że on ma wykształcenie średnie. Rozumiecie 2 osoba w państwie ma średnie wykształcenie xD


@Ignas1415: ale nie rozumiem, i co by to dało jakby się przepchał z uczelnianym patobetonem, odstawił teatrzyk na obronie i dostał tytuł? Niebo by się otwarło, wróżka go zamieniła w Godnego Intelektualistę? Przecież to czysta formalność która nic nie daje, o niczym nie świadczy i nie ma najmniejszej wartości.

Rozumiem że są jeszcze miejsca w
@Ignas1415: praca magisterka i inne takie to jakiś przeżytek z średniowiecza by dziady z uczelni czuli się dobrze po to tradycja. Plusów tego brak. Toteż Hołownia imponuje, że to olał